Spis treści
Sprawdzamy, czy tankowanie droższego paliwa ma sens, a jeżeli tak, to ile dodaje (a może odejmuje?) mocy!
Wielu z nas płaci drożej za lepszej jakości paliwo licząc na minimalne zwiększenie osiągów motocykla. Poddaliśmy weryfikacji paliwa zakupione na stacjach Shell i Orlen.
Na rynku większość stacji paliw ma dwa rodzaje paliwa. Bezołowiowa 95 i bezołowiowa 98. Są też stacje oferujące super wyścigowe, a zarazem dużo droższe paliwa. Na naszym rynku są to paliwa firmy Orlen i Shell.
Wiadomo też, że motocykle zasilane są przez różne systemy paliwowe. Postanowiliśmy w teście wziąć pod uwagę 3 różne motocykle. Motocykl zasilany gaźnikiem, w tej roli Honda CBR600 F4 z 2000 roku; motocykl z prostym wtryskiem, w tej roli również Honda tym razem CBR600 F4i z 2007 roku. Silniki w tych motocyklach są bardzo podobne, różnią się jedynie zasilaniem. Do tego zestawu brakuje nam jedynie najnowszego cudu techniki z bardzo rozbudowanym, zaawansowanym i niezwykle prezycyjnym układem wtryskowym – w tej roli BMW S1000rr.
Co sprawdzamy?
W tym teście nie interesuje nas, czy paliwa mają właściwości czyszczące układy wtryskowe. Czy motocykl lepiej na nim odpala, czy paliwo pozostawia nagar, spala się równo, zatruwa środowisko bardziej, czy dobrze smakuje i pachnie świeżymi jabłkami, czy leczy raka.
Interesuje nas tylko to, czy motocykl zasilany danym paliwem wyprodukuje więcej maksymalnej mocy, czy mniej. Przebieg tej mocy też nas interesuje. A co za tym idzie, sprawdzamy też maksymalny moment.
Jak sprawdzamy?
Motocykl zostaje zamocowany na hamowni. Do przetestowania jest 6 rodzajów paliw. Trzy ze stacji Orlen – Eurosuper 95, Super Plus 98, VERVA 98. Oraz trzy ze stacji Shell – FuelSave 95, V-Power, V-Power Racing. Po każdym teście opróżniamy bako oraz dopalamy to, co pozostało w listwie wtryskowej bądź w gaźnikach. Mocujemy bak i nalewamy kolejnego paliwa. Każdy motocykl poddawany jest minimalnie trzem próbom na każdym paliwie.
Trzy pomiary dla każdego rodzaju paliwa, sześć rodzajów paliw na motocykl, trzy motocykle. Razem 54 pomiary. Teoretycznie. W praktyce było ich sporo więcej.
Wykresy
Można by pokazać typowe wykresy z pomiarów na hamowni, ale ku naszemu zdziwieniu różnice pomiędzy poszczególnymi paliwami były na granicy błędu pomiarowego. Lepiej pokazać więc tabelkę z wartościami, bo te łatwo porównać. Przy okazji można spokojnie przyjąć, że w tym przypadku tabelka zgrubnie oddaje przebieg całej krzywej. Średnia z dwóch pomiarów daje wynik na wykresie.
Honda CBR F4 2000r – Tabela momentów siły
Jak widać na powyższym wykresie, różnice pomiędzy poszczególnymi paliwami są niewielkie, a w przypadku paliw Shell – różnicy praktycznie nie ma. Natomiast w przypadku paliw Orlen, im droższe paliwo, tym mniejszy moment siły. Nie ma się jednak co dziwić. Gaźnik ma to do siebie, że stroi się go do konkretnego rodzaju paliwa i jeśli paliwo się różni, może to się skończyć spadkiem momentu siły. Słowem – na każdym paliwie z Shella F4 środkiem jeździ tak samo. W przypadku Orlenu na poczciwej 95 najlepiej.
Honda CBR F4 2000r – Tabela mocy
Na końcu zakresu obrotowego – czyli tam gdzie mamy maksymalną moc, jest podobnie. Wyjątek stanowi V-Power Racing, na którym F4 ma 1,5 konia mniej niż na V-Power, który wygrywa w tej kategorii.
Honda CBR F4i 2007r – Tabela momentów siły
Znów w tej kategorii wygrywa V-Power. Co zadziwiające, V-Power Racing jest drugi od końca.
Honda CBR F4i 2007r – Tabela mocy
Na końcu zakresu obrotowego znów najlepszym okazał się być V-Power.
BMW S1000RR 2010r – Tabela momentów siły
Tu pomiar zaskoczył nas najbardziej. Byliśmy przekonani, że motocykl z najnowocześniejszym wtryskiem, będzie najlepiej wykorzystywał możliwości drogich paliw. A jednak nie. Najlepiej i to w obu pomiarach branych pod uwagę, poradziły sobie najtańsze paliwa. Co również ciekawe, wyniki były dokładnie powtarzalne.
BMW S1000RR 2010r – Tabela mocy
Wykres mocy w S1000RR zdradza niemalże identyczny stosunek osiągów na każdego rodzaju paliwie.
Różnice
Na koniec należałoby wyjaśnić poziom różnic, który nie od razu może rzuca się w oczy. Moc dla Hond od najlepszego wyniku do najsłabszego, różni się około 1%. W przypadku BMW około 1,5%. Są to więc różnice na granicy błędu pomiarowego. W prawdzie różnice powtarzające się, ale jednak niewielkie. Dodatkowo jako zbiorczy wynik tego zaskakująco wyrównanego konkursu poniżej mamy tabelę z punktami. Oddzielną dla momentów i oddzielną dla mocy. To jest suma mocy obu Hond i połowy mocy BMW (było jej za dużo).
Podsumowanie
Nie ukrywamy, że wyniki zaskoczyły nas wszystkich. W pierwszej kolejności byliśmy przekonani, że różnice będą większe. Dodatkowo również o tym, że najdroższe paliwa będą jednocześnie powodowały wzrost mocy silników. A tu nic… Jest wręcz przeciwnie! Krótko mówiąc, jeżeli liczy się dla Was każdy koń mechaniczny, bez wyrzutów sumienia możecie oszczędzać na drogim paliwie!
Podziękowania dla Roberta (F4), Marka (F4i) i Killera (S1000RR Niezniszczalni Poznań) za udostępnienie maszyn do testów!