Początki telemetrii w MotoGP: video-reportaż, który trzeba zobaczyć

- Piotr Jędrzejak

Posłuchajcie, co kilka legend MotoGP mówi o ustawianiu motocykla w czasach, gdy komputerów jeszcze nie było oraz gdy telemetria dopiero raczkowała.

W niedawnej rozmowie Micka z szefem zespołu Yamaha Tech 3, Herve Poncharal ostro skrytykował zawodników. Herve powiedział, że oczywiście dobrze jest posłuchać zawodnika, ale zdecydowanie najważniejsze są obiektywne dane z ekranu komputera. Swoją wypowiedź podkreślił dość dobitnie: „Czasami zawodnik jest przekonany, że jego wrażenia biorą się z tego czy tamtego, a po analizie danych okazuje się, że biorą się zupełnie z czegoś innego. Gdybyśmy więc polegali tylko na komentarzach zawodnika, moglibyśmy pójść w całkowicie złym kierunku. Szczególnie jeśli przed wyścigiem masz mało czasu i okrążeń. Wtedy musisz skupić się na obiektywnych informacjach, a takimi informacjami są dane zebrane przez czujniki na motocyklu.”

Telemetria, czyli szeroko pojęte zbieranie i analiza danych z zachowania motocykla, pojawiła się w padoku Grand Prix dopiero w połowie lat 1990. Organizator MotoGP przygotował na ten temat niezwykle ciekawy video reportaż. Znajomość angielskiego jest wymagana, ale poniżej wrzucimy Wam kilka najważniejszych cytatów legendarnych zawodników.

Giacomo Agostini: „Dziś mamy dużo technologii. Ale w moim czasie […] nie mieliśmy żadnych informacji od kogokolwiek – jedynie od zawodnika.”

Kenny Roberts: „[Rozmowa kierowcy z mechanikami] to jedyna informacja, jaką mieliśmy. Oczywiście mogliśmy wysłać kogoś aby obserwował, ale on powiedziałby: 'jesteś szalony, ja nie bym tym czymś nie pojechał!’ […] „Dopiero w połowie lat 1990 zaczęliśmy rozumieć co motocykl naprawdę robi. Gdy zmieniałeś coś i jaki to miało wpływ na zachowanie motocykla.”

Wayne Rainey: „Dla mnie jako zawodnika [telemetria] była bardzo interesująca, ponieważ to co widziałem i czułem na motocyklu, na wykresach wyglądało zupełnie inaczej. Ale w tamtym czasie technologia nie była ani dostatecznie mała, ani dostatecznie szybka.”

Kevin Schwantz: „Najświeższy motocykl jakim ścigałem się w 1995 roku miał czujniki otwarcia przepustnicy, skoku zawieszenia z przodu i z tyłu oraz moooże miał zapis trajektorii i wrzuconego biegu. Ustawienie motocykla zdecydowanie bardziej bazowało na komunikacji zawodnik – szef mechaników.”

Mick Doohan: „Nie wiem jak jest teraz, ale jeżeli ustawienie motocykla polega tylko na zerkaniu w dane i niesłuchaniu zawodnika, to byłoby szalone.”

Kevin Schwantz: „Teraz dobry inżynier może pogwizdać na to co mówi zawodnik, dojść do wniosku, że komputer i zawodnik mówią coś innego, a na koniec ustawić motocykl jedynie względem danych z komputera.”

Casey Stoner jest jednym z tych zawodników, którzy do ustawienia motocykla podchodzą w klasycznym stylu. Australijczyk kończy reportaż w ten sposób: „Być może niektóre zespoły zapominają, jak ważne jest zdanie zawodnika. […] Wciąż myślę, że można jechać w czołówce wyścigów niemalże bez komputera. […] Tak czy inaczej wszystko sprowadza się do tego, co zawodnik czuje i co chce od motocykla. To wciąż najważniejszy czynnik.”

Obejrzyjcie reportaż i napiszcie, co Wy uważacie o ustawianiu motocykla. Wasza opinia jest zdecydowanie bliżej Herve Poncharala (przede wszystkim dane z telemetrii), czy raczej zgadzacie się z Caseyem Stonerem (najważniejsze, co zawodnik czuje i chce)?

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl