Oglądanie takich nagrań może wpędzać w kompleksy.
Niespełna dwa miesiące temu publikowaliśmy szokujące nagranie z japońskich dróg… Film miał 25 lat, przedstawiał gości na 250-tkach i dosłownie wszystkich pozostawił w szoku. Jeżeli nie oglądaliście, koniecznie zróbcie to teraz. Teraz trafiliśmy na coś równie ekscytującego.
Tym razem jednak jest to wyłącznie ujęcie onboard na „całkiem” krętej drodze. Autor nagrania jedzie dwusuwową Yamahą TZR250R, a kolega z przodu ma 4-cylindrową Hondę CBR250RR. Akcja trwa zaledwie półtorej minuty, ale przez kolejne kilka minut nie będziecie mogli się pozbierać.