Prezes VW widzi jedynie dwie ścieżki dotyczące przyszłości Ducati w koncercie VW.
Ducati ma się całkiem nieźle w rękach koncernu Volkswagen, jednak zupełnie nie zmienia to faktu, że plotki na temat sprzedaży firmy rozbijają się po świecie dość regularnie. Po ostatnim raporcie kwartalnym, CEO Volkswagena, Herbert Diess stwierdził, że dla Ducati istnieją jedynie dwie ścieżki prowadzące w przyszłość. Jedna z nich to oczywiście sprzedaż marki.
W wywiadzie dla Bloomberg TV, Herbert Diess powiedział: „Musimy przyjrzeć się, jaki jest najlepszy sposób na posiadanie Ducati. Są tylko dwie możliwości: albo znajdziemy ścieżkę naprzód, która zapewnia wzrost, prawdopodobnie z dodatkowymi markami; albo musimy poszukać nowego właściciela. Nie wykluczałbym tej opcji.”
Diess docenia Ducati. Twierdzi, że jest to najbardziej wartościowa marka motocyklowa na świecie. Mimo wszystko uważa, że sprzedaż Ducati nie jest niemożliwa. Pozostała opcja jest jednak zdecydowanie bardziej intrygująca.
Prezes Volkswagena uważa, że aby Ducati wciąż mogło odnosić sukcesy w ramach koncernu VW, musi stać się firmą wielomarkową. Strategia multi-brand nie jest w przemyśle motocyklowym nowością. Zresztą Ducati już posiada coś na wzór pod-marki, pod tytułem Scrambler Ducati.
Kolejne przykłady działań multi-brandowych na rynku motocyklowym to dość nieudane przedsięwzięcie Buell/Harley-Davidson, albo prężnie działająca Husqvarna pod okiem KTMa. Nawet MV Agusta ma w planie ożywienie marki Cagiva, aby produkować lekkie elektryki.
Gdy ostatnio doniesienia na temat sprzedaży Ducati przybrały na sile, związki zawodowe w koncernie VW stanowczo sprzeciwiły się, uważając że Ducati jest klejnotem w portfolio VW. Jaka teraz przyszłość czeka legendarną, włoską markę? Multi-brandowy rozrost chyba nie brzmi, jak zły pomysł, prawda?