Nie bójcie się, nie będziecie musieli tym jeździć. Chodzi o nowy motocykl przeznaczony na rynek indyjski.
Nowy, salonowy sprzęt za cenę wcale nie najdroższego kasku może brzmieć całkiem zabawnie, ale fakty są niezaprzeczalne – Indie to drugi w kolejności rynek na świecie, biorąc pod ilość sprzedanych motocykli. Aktualnie 1 z 25 Hindusów jeździ własnym jednośladem, co jest wynikiem o 12% lepszym, niż rok wcześniej. 70% sprzedanych motocykli mieści się w zakresie pojemności 100 – 125 ccm, więc nic dziwnego, że Yamaha chce ugryźć jeszcze jeden kawałek tego ogromnego tortu, szczególnie biorąc pod uwagę aktualną sytuację w Europie…
W roku 2011 Yamaha sprzedała w Indiach około 520 000 motocykli, a ogółem w Indiach z salonów wyjechało sporo ponad 10 milionów sztuk. W sezonie 2012 Japończycy chcą zwiększyć tą liczbę do 640 000, aby docelowo mieć 10-procentowy udział w rynku. Temu właśnie ma służyć strategia Yamahy, zaczynająca się od nowego modelu za około 1700 złotych.
Aktualnie w ofercie producenta z Japonii są dwa motocykle najpopularniejszej klasy – Crux oraz YBR kosztujące odpowiednio 2150 zł oraz 2580 zł. Dla przykładu najsilniejsza marka motocykli w Indiach, Hero MotorCorp ma sześć sprzętów w tej kategorii.
W wywiadzie dla Wall Street Journal, szef oddziału Yamahy w Indiach, Hiroyuki Suzuki powiedział:
„Do tej pory jesteśmy zadowoleni z naszych motocykli premium w Indiach, a teraz uważamy, że nadszedł czas aby pozyskać jeszcze większą część rynku, na którym sprzedaż jest tak wysoka.”