Ekipa 17 Inch Junkies wybrała się do czegoś w rodzaju opuszczonej fabryki. Oczywiście zabrała ze sobą człowieka z wieloma obiektywami i powstało z tego niesamowite video. Zobaczcie tylko. Duża przestrzeń z zakurzoną podłogą, schody, skoki, slajdy, latanie na gumie, mega radocha. Jeżdżąc supermociakiem, każda trasa i każdy teren jest placem zabaw. Szczególnie w takim przypadku, jak na video!
87
Piotr Jędrzejak
Głównodowodzący portalem. Nie je, nie śpi, żyje newsami ze świata motocyklowego. Związany z laptopem. Zdarza mu się poprawiać "waCHacze" po kumplach z redakcji. Po mieście szaleje Street Triplem 675. Skontaktuj się