Ta bajka ciągnie się już od 2013 roku. Tym razem wygląda na to, że Suzuki ma już bardzo konkrety plan działania.
O Suzuki Recursion usłyszeliśmy po raz pierwszy na targach Tokyo Motor Show w 2013 roku. Wtedy Japończycy pokazali pierwsze szkice motocykla średniej klasy ok. 600 ccm, wyposażonego w turbosprężarkę. Kolejne istotne wieści przyniosły targi Tokyo Motor Show w 2015 roku, kiedy Suzuki pokazało niemalże gotowy silnik o nazwie EX7 – miała to być jednostka dwucylindrowa, DOHC, o pojemności ok. 600-700 ccm, oczywiście z turbo. Pierwsze doniesienia sugerowały osiągi na poziomie około 100 KM i 100 Nm (przy jedynie ok. 175 kg wagi motocykla), jednak od tego czasu coś mogło się zmienić.
Suzuki Recursion z 2013 roku
Teraz z amerykańskiego urzędu patentowego wypływa 13 nowych patentów Suzuki, które dotyczą silnika oraz sposobu jego montażu w ramie.
Silnik XE7 z 2015 roku
Najważniejszy jest fakt, że silnik widoczny na szkicach jest niemalże identyczny z silnikiem zaprezentowanym w 2015 roku. Szkic motocykla rónież jest identyczny jak z 2013 roku, jednak to jedynie szkic nieobjęty patentami, więc niewykluczone, że finalny motocykl wyglądał będzie inaczej. Ale nie ma wątpliwości, że chodzi o Suzuki Recursion.
Na patentach można zauważyć, że dzięki wałkom w skrzyni biegów ustawionym jeden nad drugim, jednostka jest dość krótka. To umożliwi zastosowanie dłuższego wahacza (bez wydłużania rozstawu osi), co pomoże zapobiegać wheelie przy przyspieszaniu z turbo oraz ustabilizuje motocykl.
Przyjrzyjcie się powyższym trzem szkicom. Na szkicu Fig.2 widzicie od frontu silnik w ramie, z dwoma chłodnicami. Szkic Fig.6 ukazuje cały silnik z pominięciem ramy i chłodnic. Z kolei szkic Fig.10 podświetla elementy układu trubosprężarki i tutaj jest najciekawiej. Turbosprężarka (numer 121) umieszczona jest bardzo blisko głowicy, tuż pod punktem, w którym spotykają się dwa kolektory wydechowe. Airbox łapiący powietrze atmosferyczne (numer 115) oraz intercooler, czyli chłodnica powietrza już sprężonego (numer 131) formują jedną, zwartą konstrukcję znajdującą się nad głowicą.
Kolejne patenty opisują między innym system smarowania, umieszczenie wałków wyrównoważających przed i pod wałem korbowym, umieszczenie dwóch chłodnic cieczy oraz system chłodzenia turbiny cieczą, gdy motocykl stoi przechylony na bocznej stopce. Sporą zmianą w stosunku do zdjęć z roku 2013 jest zastąpienie podwójnej, aluminiowej ramy okalającej przez konstrukcję ze stalowych rur kratownicowych.
Silnik w ramie, widok z lewej strony
Nie wiadomo, jak Suzuki nazwie swój turbo motocykl klasy średniej, ale tak jak pisaliśmy, wśród opatentowanych nazw są nowe „Recursion” oraz klasyczne „Katana” i „Gamma”. Oczekujemy, że zgodnie z poprzednim interwałem (2013 i 2015), Suzuki zaprezentuje coś ciekawego na targach Tokyo Motor Show 2017 pod koniec października.
Stosunkowo długi wahacz oraz rama kratownicowa z rur stalowych, tak jak tylna rama pod zadupkiem. Szkic przypomina Recursion z 2013 roku, jednak to może się zmienić.
