Jest potężny, ma chłodzenie cieczą i zdeklasuje Streetfightera 1098.
Mieszkanie we Włoszech na pewno miałoby swoje zalety. Na przykład wchodząc do biura z kaskiem motocyklowym, szef nie patrzyłby się krzywo, a w drodze z pracy można byłoby spotkać przypadkowe motocykle prototypowe, zrobić im zdjęcia szpiegowskie i czuć się kimś ważnym – podobnie jak w przypadku nowego Monstera. Odnosimy jednak dziwne wrażenie, że tym razem zdjęć nie zrobił losowy przechodzeń z aparatem w komórce. Informacje o nowym Dukacie (z różnymi zdjęciami!) pojawiły się jednocześnie we włoskich Motociclismo.it, Moto.it oraz w brytyjskim MCN. Przypadek? Nie sądzimy. To raczej sprawka marketingowej machiny Ducati… Jak by jednak nie było – zdjęcia są i zachwycają!
Szczegółów oczywiście brak, ale mimo spiralnego malowania kamuflażowego, kilka szczegółów da się wychwycić. Jest jednostronny wahacz, hamulce Brembo montowane radialnie, czy minimalistyczny zadupek ograniczony jedynie do kanapy. Najważniejsze z nich to jednak obecność chłodnicy oraz kolektory wydechowe i tłumiki w stylu Diavela – jesteśmy więc w zupełności przekonani, że od czasu S4R, nowy Monster będzie pierwszym modelem z silnikiem chłodzonym cieczą. Spodziewajcie się więc jednostki Testastretta 11°, co oznacza oczywisty układ cylindrów L-Twin, 1198 centymetrów sześciennych i przynajmniej 150 koni mechanicznych. My obstawiamy jednak zdecydowanie większą moc, a w jej okiełznaniu pomogą pewnie kontrola trakcji i inna elektronika, której skrótów nigdy nie rozszyfrujemy. W końcu konkurencja nie śpi – coraz bliżej premiery jest totalnie pojechany po bandzie KTM Super Duke 1290, a BMW pracuje nad obdartym z owiewek S1000RR!
Skoro jednak Monster będzie miał sporą pojemność i potężną moc, to gdzie w Ducati miejsce dla Streetfightera? Cóż, jego dni są najprawdopodobniej policzone. Wersja 1098 nie biła ostatnio rekordów popularności, w minionym roku sprzedaż Monstera okazała się o 3,5 raza większa, a w tym sezonie Streetfighter 1098 został wycofany z gamy sprzedażowej w USA – a Stany to przecież największy rynek dla Ducati.
Wnioski nasuwają się same. Funkcję potężnego power nakeda w Ducati pełnił będzie Monster 1198. Co o nim uważacie?