Plotki wskazują, że BMW sporo uwagi poświęca technologii hybrydowego napędu w motocyklach.
Wprawdzie już w 2015 roku zaprezentowany został R1200GS z napędem hybrydowym (silnik elektryczny w przednim kole), jednak wtedy był to sprzęt wyprodukowany przez Wunderlich – specjalistę od akcesoriów dla BMW Motorrad. Przeczytajcie więcej o hybrydowym R1200GS z 2015.
Teraz jednak szkice patentowe pochodzą wprost od BMW, a samo rozwiązanie zdaje się być naprawdę ciekawe. Widzimy elastyczny zbiornik paliwa, który może zmieniać swój kształt, a więc i objętość. To tyle… Ale po co to komu? Wszystko wskazuje na to, że pod zbiornikiem można będzie zamontować wyjmowalną baterię od silnika elektrycznego.
Opcja 1. Jeździsz po mieście i na krótkich dystansach? Korzystasz z napędu elektrycznego lub hybrydowego. Nie potrzebujesz dużego zbiornika paliwa, a baterię elektryczną możesz wymieniać na drugą, naładowaną.
Opcja 2. Jedziesz w dalszą trasę? Bateria i tak za chwilę się wyładuje, więc po co wozić ciężkie pudło. Wyjmujesz baterię, zostawiasz ją w domu, a w zamian tankujesz więcej benzyny i masz większy zasięg.
Sprytne? Niestety nie wiadomo kiedy (i czy w ogóle) to rozwiązanie trafi do produkcji.