Na naszej skrzynce mailowej znaleźliśmy wiadomość od chłopaków z ekipy Two Wheels Freaks, w treści był link i krótki komentarz: „wiemy, że lubicie takie materiały :)”. No i mają rację, lubimy.
Przede wszystkim trzeba zaznaczyć, że to jeden z pierwszych klipów motocyklowych nakręconych już w sezonie 2017. Z racji tego, że póki co nie było zbyt wielu okazji do jazdy, klip jest krótki, ale za to całkiem ładny. Chłopaki użyli drona, jest kilka ujęć z powietrza, jest zachód słońca nad jeziorem, a do tego wszystkiego jest też palenie gumy w slow motion. To co, jesteście już dostatecznie mocno nakręceni do jazdy w 2017?