Senat proponuje poprawkę do nowelizacji na temat możliwości kierowania motocyklami klasy 125 cm3.
Ostatnio miało odbyć się głosowanie nad nowelizacją dotyczącą prawa jazdy kategorii B oraz motocykli. Na pewno wiecie o co chodzi – Polska miała pójść w ślady Zachodu. Pod warunkiem, że posiadasz prawko kat. B od minimum 3 lat, miałeś móc jeździć motocyklami z silnikiem do 125 cm3 oraz z automatyczną skrzynią biegów – czyli w praktyce, skuterami. Całkiem mądre i praktyczne rozwiązanie.
Jednak Senator Jan Maria Jackowski powiedział: Chciałbym zapytać, po co tam jest dodane, że chodzi o pojazd z automatyczną skrzynią biegów. To w pewien sposób może stwarzać wrażenie działania o charakterze lobbingowym (…)
Otóż chodzi o to, że jeżeli powyższa zmiana rzeczywiście by przeszła, producenci skuterów o pojemności 125 cm3 zbijaliby kokosy. Natomiast ci, którzy nie posiadają takich pojazdów w ofercie, będą smutno siedzieli w kącie.
Właśnie dlatego Senatorowie dodali poprawki do nowelizacji. Według nich każdy 3-letni posiadacz prawka B będzie mógł jeździć 125-tką z manualną skrzynią. Głosowanie zebrało poparcie, więc poprawiona ustawa po raz kolejny trafi do Sejmu. Tutaj z kolei zbliża się letnia przerwa, a na koniec potrzebny jest jeszcze podpis Prezydenta. Zakładając więc, że wszystko byłoby w porządku, przepisy weszłyby w życie w okolicach października.
Jest jednak pewien problem – opcja z manualną skrzynią była już analizowana. Według Ministerstwa Infrastruktury taka zmiana mogłaby wpłynąć negatywnie na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Sejm również odrzucił tę propozycję.
A Wy co o tym uważacie? Czy wpuszczenie kierowców samochodów na motocykle typu ok. 30-konna Aprilia RS125 to dobry pomysł?