„Nie odnotowaliśmy żadnych zgłoszeń o niebezpiecznych sytuacjach, a ruch motocykli nie miał wpływu na punktualność autobusów.”
Od początku maja Warszawa w końcu postawiła pierwszy krok w sprawie motocyklistów na buspasach. Rozwiązanie, które z powodzeniem sprawdza się w wielu innych, polskich w miastach, w stolicy wywoływało wiele znaków zapytania. W końcu Policja, ZTM i Urząd Miasta postanowili dać jednośladom szansę. Motocykle zostały testowo wpuszczone na dwa stołeczne buspasy.
Po pierwszych dwóch miesiącach policja podsumowała, że na buspasach nie odnotowano ani jednego wypadku związanego z motocyklami. Fundacja Jednym Śladem, która była jednym z głównych działaczy stojącym za wprowadzeniem motocykli na buspasy, również informuje: „Nie dotarły do nas sygnały, aby w związku z testem na buspasach zdarzały się jakiekolwiek niebezpieczne sytuacje”.
Wiceprezydent Warszawy, Renata Kazanowska, jest równie zadowolona z trwających testów. Kilka dni temu napisała na swoim Facebooku, że kierowcy miejskich autobusów również nie skarżą się na motocyklistów, a współdzielenie buspasów nie ma negatywnego wpływu ani na bezpieczeństwo, ani na punktualność. Przeczytajcie treść posta:
„Od maja motocykliści mogą jeździć po dwóch buspasach w Warszawie. Zapytaliśmy kierowców miejskich autobusów, jak współdzieli im się ulice z motocyklistami. Nie odnotowaliśmy żadnych zgłoszeń o niebezpiecznych sytuacjach, a ruch motocykli nie miał wpływu na punktualność autobusów.
Pierwsze, dość przychylne oceny kierowców to dobry prognostyk, ale wstrzymamy się jeszcze z ostatecznymi wnioskami. Podobnie jak przed decyzją o wpuszczeniu motocyklistów na buspasy, poprosimy jeszcze specjalistów o kompleksową analizę funkcjonowania takiego rozwiązania.
Motocykliści mogą poruszać się po buspasie na ul. Radzymińskiej i al. Solidarności (na odcinku od ul. Krynoliny do zeszotarskiej) oraz na Trasie Łazienkowskiej (od Alej Jerozolimskich po al. Stanów Zjednoczonych/Ostrobramską).
Testy potrwają przez dwa sezony motocyklowe – do końca października 2019 r.”
Odnosimy nieodparte wrażenie, że po zakończeniu testów projekt zostanie rozszerzony i motocykliści będą mogli legalnie wjechać na wszystkie stołeczne buspasy.