Supermoto, gumowanie i tatuaże – Superretards

- Piotr Jędrzejak

Jazda na gumie ma to do siebie, że uzależnia. Fajnie jest polatać sobie na jednym kole, a tym bardziej, gdy jeździ się ze znajomymi oraz kamerami GoPro. Tym razem szwedzka ekipa… robi to co zwykle, czyli w zasadzie sieje terror. Jeden z nich nawet tatuuje siebie logo ekipy! Jeżeli jesteście w okolicy, to 14 lipca jest spotkanie supermociaków w szwedzkim Västerås.

Może ci się zainteresować