Ekipa Superretards ze Szwecji znów atakuje! Chłopaki na supermoto robią to, co lubią najbardziej. Czyli jest latanie na gumie, stopale i palenie gumy, a wszystko w najlepszym wydaniu. Tym razem gościnnie występuje samochód – kiedyś była Toyota Supra o mocy 1000KM, a dziś mamy driftującego Nissana S14. Jest efektownie!
Jeżeli wciąż Wam mało, to tutaj jest materiał bonusowy z kręcenia klipu: