Było blisko, bardzo blisko!
Wyciągasz swój motocykl na przejażdżkę, jedziesz spokojnie, jak gdyby nigdy nic. Zauważasz rower, tandem, a na tylnym siodle siedzi rowerzystka w legginsach. No jasne, że musisz zerknąć! Ups! Dokładnie w tej samej chwili minivan przed Tobą przymierza się do (prawidłowego!) wykonania skrętu w lewo – Ty zamiast hamować, wciąż myślisz o rowerzystce…
Było blisko! Dobrze, że hamulce w S1000RR są dość sprawne, a kierowca samochodu patrzył w lusterka… Sytuacja z ostrym hamowaniem BMW od razu przypomina nam klip nagrany w Rosji – tam heble okazały się aż zbyt efektywne i motocykl zrobił frontflipa.