Dobry serwis motocykla to ważna sprawa. A dobre ciuchy i kask są jeszcze ważniejsze.
Jeżeli motocyklowa część internetu nie jest Wam obca, to pewnie kiedyś mieliście już okazję trafić na Sarę, podpisującą się ksywką Saaraazh. Ta dziewczyna dopiero uczy się bardziej ekstremalnej jazdy na supermociaku, ale już zdążyła zasłynąć w internecie. Jeżeli nie wiecie czemu, to zerknijcie tutaj.
Tym razem Sara zaliczyła bardzo brutalną glebę rozpoczętą lotem przez kierownicę po zablokowaniu przedniego koła. Nieudane stoppie? Nie do końca. Sara dopiero uczy się stopali, ale za to jazda na gumie wychodzi jej całkiem nieźle. Właśnie kilka metrów po opadnięciu z wheelie, Sara przeleciała przez kierownicę…
Saaraazh pisze, że nawet nie dotknęła klamki hamulca. Dlatego według wstępnej diagnozy problemem muszą być zablokowane tłoczki – wątpliwości rozwieją się dopiero po przeprowadzeniu serwisu. Pomimo tego, że gleba wyglądała naprawdę brutalnie, Sara wyszła tego bez szwanku. To dzięki temu, że miała na sobie dobre ciuchy ochronne. Dobry kask też na pewno pomógł – jak widzicie, motocykl wylądował na jej głowie… Teraz Sara pisze, że z nią wszystko w porządku, a co do jazdy motocyklem – teraz będzie starała się dwa razy mocniej!