W sumie nie wiadomo dlaczego nikt na to wcześniej nie wpadł. Być może dlatego, że wszyscy przyzwyczailiśmy się do dbania o łańcuch i generalnie sporadyczne smarowanie nie spędzało nam snu z powiek. Ale jeżeli nie musielibyśmy tego robić w ogóle? Super.
BMW po prostu nałożyło na rolki ( teraz uwaga :):) : „tetraedrycznie amorficzny węgiel (ta-C)” czyli tak zwany diament przemysłowy. Powłoka ta charakteryzuje się niezwykłą twardością oraz odpornością i pod tym względem plasuje się pomiędzy dobrze znaną powłoką DLC (Diamond Like Carbon) a czystym diamentem. W przeciwieństwie do dotychczas stosowanych powierzchni metalowych powłoka z przemysłowego diamentu ta-C nie ściera się. Jednocześnie ten rodzaj powłoki zapewnia również drastycznie zmniejszony współczynnik tarcia.
Łańcuch nazywa się M Endurance i początkowo będzie dostępny dla dwóch 4-cylindrowych modeli BMW Motorrad: S 1000 RR i S 1000 XR, jako wyposażenie dodatkowe lub jako opcja bezpośrednio z fabryki.