Miesiąc na motocyklu w Wietnamie – zobacz najciekawsze ujęcia!

- Piotr Jędrzejak

Poznajcie Camerona i obejrzyjcie genialne nagranie, które podsyła ze swojej motocyklowej podróży po Wietnamie!

Oczywiście nie była to jedyna część jego podróży. Jeżeli chcecie więc zazdrościć jeszcze bardziej obejrzyjcie film i przeczytajcie, jak Cameron streścił swój wyjazd:

„Skąd się tam wziąłem? Skończyłem uniwersytet (USA), przepracowałem 7 miesięcy żeby oszczędzić $$$, wyleciałem z biletem w jedną stronę. Zacząłem w Tajlandii (4 miesiące), Laos (5 tygodni), Wietnam (1 miesiąc), Kambodża (3 tygodnie), a teraz jestem w Indonezji (2 budżet na miesiące)!

Motocykl kupiłem w Vang Vieng, Laos (za 375$, zapłaciłem sporo, ale miał wietnamską rejestrację, która pozawalała jeździć też po Laos i Kambodży). Przejechałem przez Wietnam z północy na południe, skończyłem w Kambodży i sprzedałem motocykl o 95$ taniej. Miałem go przez 3 miesiące, a na tym nagraniu zobaczycie środkową część z Wietnamu, gdzie jeździłem najwięcej.

Tak wyglądał typowy dzień: jechałem gdziekolwiek na odległość 75-300 km do następnego celu (chociaż te 300-kilometrowe dni to już było trochę piekło), zatrzymywałem się na jedzenie, żeby popływać, żeby złapać i pogłaskać tą małą kozę przy drodze, wyjąć muchę z oka, zrobić zdjęcie… Albo żeby zrobić cokolwiek innego – to właśnie był cały urok! Trochę mi szkoda tych ludzi, którzy pakowali się do autokaru i wychodzili przy kolejnej atrakcji turystycznej. Nawet nie wiedzieli co tracą!

Jest coś wyzwalającego w tym, że motocyklem mogę zatrzymać się tam gdzie chcę, kiedy chcę i na jak długo chcę. Bez uporczywych kierowców taxi/tuk-tuk, z którymi trzeba się targować, bez biletów. Po prostu wskakuję na motocykl, tankuję i jadę. No i oczywiście jem tam, gdzie nie ma turystów (to z pewnością będą jedne z najlepszych wspomnień). Jadę tą szutrową drogą dlatego, że wygląda, jakby prowadziła do stóp tych gór przede mną, osiągam punkt obserwacyjny i o 5:00 rano podziwiam wschód słońca. Wszystko bez organizowania wycieczki, według własnego rozkładu. To było tak zajebiste, że nie jestem w stanie polecić tego adekwatnie mocno!”

Jeżeli jesteście ciekawi, jak wyglądał budżet Camerona:

„Przeznaczyłem 25$/dzień, ale wiedziałem, że ponad to będę miał dodatkowe wydatki (naprawa motocykla), w zakresie 5-50$ (50$ zdarzyło się tylko raz, generalka silnika), dlatego na to przeznaczyłem wcześniej dodatkowe fundusze. Spanie w motelach kosztuje 7-12$/noc. Jedzenie było tanie, posiłek 1-3$ w zależności od potrzeb. Woda to koszt 1$/dzień. Piwo jest tanie – 0,25$/kufel w Hanoi.”

Jeżeli chcecie wiedzieć więcej, wejdźcie na blog Camerona.

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl