Skuterzysta zbiegł, ale do zatrzymania doszło szybko. Miał wtedy wciąż 2,5 promila alkoholu w organizmie.
pijany
Ta wiadomość nie ma najmniejszego związku z motocyklami, ale jest tak absurdalna, że nie mogliśmy przejść obok obojętnie. Pamiętajcie, powtarzajcie znajomym – alkohol i prowadzenie jakiegokolwiek pojazdu nigdy nie powinny…
Alkohol i pływanie nie idą ze sobą w parze – na szczęście na miejscu byli motocykliści.
„Jestem z siebie dumny, hehe, i tyle. Uratowaliśmy może komuś życie.”
Dookoła wypadku znaleźli się policjant po służbie, strażnik więzienny, ratownik medyczny oraz kobieta z samochodem – wszyscy razem pomogli, udzielając pierwszej pomocy oraz goniąc uciekających sprawców.
Nie był to pościg jak z Hollywood, ale trwał ponad 20 minut. To głównie dzięki motocykliście policja mogła zatrzymać uciekiniera.
Brawo dla p. Łukasza oraz dla kierowcy białego dostawczaka!
W niedzielną noc w Olkuszu jak widać nie brakuje atrakcji…
Pijany odbił się od autokaru, co uratowało motocyklistę, a następnie trafił w inny samochód i zatrzymał się na drzewie…