To już jest ten poziom, w którym zwykłe wheelie zaczyna być po prostu nudne…
W połowie stycznia pokazywaliśmy Wam film, który był idealnym przykładem na to, jak można podnieść swoje umiejętności jazdy dzięki regularnym treningom na różnych motocyklach. Wtedy Marcin, zwany Szatanem, śmigał na trialówce, enduraku i supermoto. Teraz Marcin podsyła nam nowy film, a my oglądamy go z wyrazem szoku na twarzy.
To już jest ten poziom, w którym zwykłe wheelie zaczyna być po prostu nudne. Prawdę mówiąc, to nie do końca wiemy, czy taką jazdę możemy nazwać jeszcze enduro, czy już stuntem. Zresztą sprawdźcie sami! Czy Wam też wydaje się, że szykuje się nowy, tym razem polski Julien Dupont?