Plotki zostały niestety oficjalnie potwierdzone przez KTMa – Marc Coma nie wystartuje w Rajdzie Dakar 2013.
Kontuzja lewego ramienia odniesiona w niedawnym Rajdzie Maroka niestety wyeliminowała trzykrotnego zwycięzcę Rajdu Dakar 2013 z najbliższej rywalizacji.
„Pracowaliśmy bardzo ciężko z lekarzami i fizjoterapeutami do ostatniego momentu, ale musimy być realistami” – mówi rozczarowany Marc Coma. „Jeden z mięśni w moim ramieniu wciąż sprawia mi problem i ogranicza ruch. To jest logiczna konsekwencja – musimy być szczerzy i mieć jasność w tej sytuacji.”
KTM oficjalnie ogłosił, że zdrowie zawodników fabrycznych jest ważniejsze, więc jeżeli Marc nie jest w 100% gotowy, niech lepiej nie startuje w Rajdzie Dakar. Pomarańczowi byli przygotowani na podobną ewentualność, dlatego już wcześniej zarejestrowali kierowcę rezerwowego. Zamiast Comy na fabrycznym KTMie wystartuje Amerykanin, Kurt Caselli.
Marc Coma mimo wszystko pojawi się na starcie rajdu, w Limie. Swoje wysiłki jednak koncentruje na powrocie do pełni formy, aby startować w pozostałych rajdach sezonu 2013 oraz w Dakarze 2014.