O dobrego sponsora nie jest łatwo…
Pozyskując sponsora, zawodnik później musi starać się pokazywać w mediach jak najszerzej, tak aby wspomniany darczyńca również mógł być zauważony. W poniższym przypadku tego problemu praktycznie nie ma – wieść rozchodzi się szybciej, niż grypa w hipermarkecie.
Rok temu temu francuski zawodnik Hugo Payen, który już 6. raz jedzie w Rajdzie Dakar, pozyskał sponsoring od Video Marc Dorcel. Od tamtej pory jego sława tylko i wyłącznie rośnie nawet mimo tego, że poprzednią edycję skończył na 60. pozycji, a aktualnie jedzie jako 62. zawodnik. Ciekawi Was dlaczego? Jego sponsor, Marc Dorcel jest francuskim reżyserem/producentem, zarządzającym małym imperium szeroko pojętych rozrywek dla dorosłych.
W takich okolicznościach umieszczenie zwykłego logotypu na owiewkach byłoby bluźnierstwem. W 2012 roku motocykl Payena udekorowany był grafiką Anny Poliny, jednej z gwiazdek biznesu Dorcela, a w tym roku znalazła się na nim kolejna ikona francuskiego porno, Clair Castel. Numer startowy Hugo to oczywiście jedyny z możliwych w takiej sytuacji, czyli 69. Gdyby tego było mało, konferencja i prezentacja zespołu odbyła się w sex shopie! Galeria oraz video z wydarzenia znajdziecie poniżej i jeżeli chcecie uniknąć niewygodnych pytań, nie oglądajcie tego w pracy ani przy dzieciach. Jak podoba Wam się taka okleina?