Baja TT rozgrywana w okolicach portugalskiego miasta Idanha a Nova zakończyła rywalizację o tytuł Mistrza Europy w rajdach Baja. Po raz czwarty z rzędu tytuł najlepszego quadowca Starego Kontynentu wywalczył 23-letni Łukasz Łaskawiec.
Informacja prasowa
Tegoroczny cykl Mistrzostw Europy UEM w Rajdach Baja składał się z czterech rajdów: Baja Italia, Baja Romania, Hungarian Baja i Baja TT. W tym roku losy tytułu mistrzowskiego nie były przesądzone do końca – przed wyjazdem na ostatnią rundę Łukasz Łaskawiec miał cztery punkty przewagi nad kolejnym w tabeli rywalem. Portugalska impreza rozpoczęła się piątkowym, 9-kilometrowym prologiem, który w klasyfikacji kierowców zgłoszonych do Mistrzostw Europy padł łupem Łukasza Łaskawca. W sobotę zawodnicy rywalizowali na dwóch odcinkach specjalnych o długości odpowiednio 162,5 oraz 62 km. Mimo ciężkich warunków pogodowych i uszkodzenia quada na trasie, Łoker wywalczył dwa zwycięstwa oesowe i tym samym wygrał klasyfikacje Mistrzostw Europy oraz klasy Q2.
Łukasz Łaskawiec: Tegoroczna portugalska Baja znacznie różniła się od tych, które znałem z poprzednich edycji. Kilka dni przed rozpoczęciem zawodów region nawiedziły intensywne opady deszczu, które zamieniły fragmenty trasy w jeziora. Na odcinkach było bardzo ślisko, mnóstwo błota, trzeba było zachować koncentrację przez cały czas. Podczas przejazdu pierwszego oesu całkowicie zaparowały mi gogle, przez ponad 100 kilometrów musiałem kontynuować jazdę bez nich. Na jednej z dużych kałuż mój quad stanął w poprzek drogi, potem wypadłem z trasy. Niestety przez tą przygodę sprzęt dość mocno ucierpiał – pokrzywiła się kierownica, połamały się stelaże utrzymujące roadbooki, przy okazji trochę się poobijałem. Niestety podczas krótkiego serwisu nie mieliśmy szans na naprawienie wszystkich elementów, więc drugi oes musiałem przejechać bardzo ostrożnie. Na szczęście mimo uszkodzeń sprzętu udało mi się utrzymać przewagę i ukończyć rajd na pierwszym miejscu w klasyfikacji Mistrzostw Europy i klasie Q2. Bardzo się cieszę ze zdobytego tytułu. To świetne zakończenie sezonu, które daje dodatkowy zastrzyk motywacji, żeby pracować nad tym, aby kolejny był jeszcze lepszy.
To czwarty w karierze tytuł Mistrza Europy, który trafia w ręce Łukasza Łaskawca. Młody, 23-letni zawodnik z Krzykawiki k. Olkusza zdobywał to trofeum w 2010, 2011 i 2012 roku. W ubiegłym sezonie triumfował również w Pucharze Świata FIM oraz Mistrzostwach Polski w rajdach Enduro. W Rajdzie Dakar debiutował w 2011 roku, zajął wówczas doskonałe, trzecie miejsce. Dokonał tego jako drugi Polak w historii. W Rajdze Dakar 2013 Łoker wywalczył dwa zwycięstwa etapowe. Podczas rajdu Baja TT Łukasza Łaskawca wspierali: Nika II, SKF, Łoker Trans, Go Pro. Fot. Jose Baptista