DLACZEGO NIE DOCENIAMY ŻUŻLA I NIE PODZIWIAMY TECHNIKI JAZDY?
Jak to jest, że społeczność motocyklowa w Polsce nie jest zainteresowana żużlem i go nie docenia. Ile osób wie, że 24 Bartek Zmarzlik został w tym rok Mistrzem Świata? To tak jakbyśmy mieli swojego Marca Marqueza! Ale jakimś cudem nikt w „branży” motocyklowej się tym nie ekscytuje- fajnie, że Marek Szkopek wraz z Wójcik Racing Team zrobił PR-ową akcję zamiany motocykli, ale poza tym kompletnie nic. Jakoś puszczamy mimo uszu, że Casey Stoner zaczynał od Speedwaya, a wielu zawodników MotoGP jest nim zafascynowanych – sami ograniczają się do flat tracku. W ubiegłą sobotę mieliśmy okazję przejechać się po raz pierwszy motocyklem żużlowym i wyglądało to mniej więcej tak jak na zdjęciu poniżej. Walory treningowe, które można przenieść na motocykl asfaltowy są po prostu gigantyczne! Kompletnego wstydu nie było, ale kontrolowany knock out w wykonaniu Zmarzlika był wymowny – tam gdzie my próbowaliśmy kontrolować jakieś „mini-slidy” Bartek wychodził na kole!
Oczywiście sama możliwość obserwacji Zmarzlika to niemalże przeżycie transcendentne – czujesz się innym wymiarze, tylko kiedy patrzysz. Przepraszamy za jakość nagrania z telefonu, ale energia jaka płynie z jego przejazdu przebija się przez niedoskonałości techniczne!
Czy możecie znaleźć punkty wspólne pomiędzy sportowym prowadzeniem motocykla drogowego, a maszyną żużlową? Co byście wykorzystali po treningu żużlowym na asfalcie? Osoby, które zostawią komentarz i wyrażą zainteresowania zaprosimy do wspólnego treningu żużlowego dla tych „co pierwszy raz” – zorganizujemy taki na wiosnę 2020. Kto wie? Może nawet z Mistrzem Świata ?