Tuż po niedawnych doniesieniach o cyber-ataku na sieć informatyczną korporacji Hondy, w której ucierpiały linie produkcyjne w całej Japonii, producent po raz kolejny musiał zmierzyć się z problemami w jednej ze swoich fabryk.
Autor: Łukasz Rączka
Jak podały lokalne media, w niedzielę 14 czerwca w jednej z fabryk Hondy która znajduje się w Suzuce doszło do wybuchu w rozdzielni elektrycznej. Na miejscu pracowało dwóch techników, którzy doznali oparzeń przez co wymagali natychmiastowej hospitalizacji. Jak informuje przedstawiciel firmy, dwóch techników dokonywało inspekcji rozdzielni elektrycznej która zasila całą fabrykę gdy doszło do wybuchu. Lokalna policja wraz z organami firmy bada okoliczności wypadku.
Przypomnijmy, że zaledwie tydzień wcześniej Honda padła ofiarą ataku hakerów, w wyniku czego znaczna część linii produkcyjnych oraz obsługi klientów musiała zaprzestać działania. Jak zapewnia producent, żadne poufne informacje ani dane personalne klientów nie dostały się w niepowołane ręce.
W fabryce w której doszło do wybuchu dzisiaj produkowane są głównie samochody, jednak to właśnie w Suzuce powstawały legendarne już motocykle Honda Super Cub, jak również mniej znane na europejskim rynku Roadpal czy Tact.