Bonhams to jeden z najbardziej znanych domów aukcyjnych na świecie. Jeżeli słyszeliście kiedyś o niebywale rzadkim przedmiocie, który został sprzedany bardzo drogo na „jakiejś” aukcji, to prawdopodobnie było to w domu Bonhams. Raz na jakiś czas organizowana jest aukcja motocyklowa.
Rok temu w styczniu, na aukcji motocyklowej Bonhams w Las Vegas, padła rekordowa kwota za motocykl sprzedany na aukcji. Ktoś zapłacił 929 000 USD (3 491 000 PLN) za Vincenta Black Lightning z 1951 roku. I wiecie co? Na „The Las Vegas Motorcycle Auction”, która odbędzie się już 24 stycznia, również pojawi się wyjątkowy Vincent.
Na aukcji Bonhams wylicytowanych zostanie 128 wyjątkowych motocykli. Najdroższy z nich to Vincent Black Lightning, Series-B, z silnikiem 998 ccm, z roku 1949.
Motocykl jest wyjątkowy z kilku powodów. Jest to pierwszy model produkcyjny po prezentacji w 1948 roku i jednocześnie 2. (słownie: drugi) wyprodukowany egzemplarz tego modelu. Od nowości miał 5 właścicieli, a w rękach aktualnego właściciela jest od 50 lat. Nigdy nie miał wypadku, a w 2005 roku zakończyła się jego pełna renowacja. Co jeszcze ważniejsze, jego pierwszym właścicielem był Hans Stärkle, kierowca fabryczny NSU przed wojną, który miał wtedy na koncie 3 tytuły Mistrza Europy. Wtedy było to tytułem najbliższym „mistrza świata”, jako że FIM wystartowała ze serią światową dopiero w 1949 roku.
Bonhams przewiduje, że Vincent sprzeda się w cenie 360 000 – 400 000 dolarów, czyli 1 300 000 – 1 500 000 złotych. Jednak nikt się nie zdziwi, jeżeli ta kwota znacznie wzrośnie.
Jeżeli Wasz budżet jest jednak trochę niższy i wolicie coś świeższego, na aukcji pojawią się dwa Ducati Desmosedici D16RR z 2008 roku. Ale kto by się nimi przejmował, skoro będzie też Ducati Supermono z 1993 roku. Ten legendarny singiel miał 78 KM mocy, ramę zaprojektował Claudio Domenicali (aktualny CEO w Ducati), a motocykl natychmiast zyskał sławę wyścigową. Był też inspiracją dla Ducati 916. Wyprodukowano 67 sztuk, a przewidywana cena tego egzemplarza to 95 000 – 125 000 dolarów, czyli 360 000 – 470 000 złotych.
Ponadto na licytacjach pojawi się fenomenalny Münch Mammoth TTS-E 1200 z 1974 roku. W swoim czasie, jako pierwszy superbike, był „po prostu najszybszy, najmocniejszy i najdroższy”. Był pierwszym motocyklem z nowoczesną, rzędową czwórką. Dwa lata później powstała Honda CB750. Przewidywana cena „Mamuta” to 115 000 – 135 000 dolarów, czyli 430 000 – 510 000 złotych.
Nie zabraknie także Harley-Davidsona Model 16F z 1916 roku. Jest pięknie NIEodrestaurowany, znaleziony w programie 'Chasing Classic Cars’, z ceną ok 350 000 złotych.
Pojawi się także prawdopodobnie najbardziej kolekcjonerski model z fabryki w Hinckley, czyli Triumph 500cc 5T Speed Twin. Ten konkretny egzemplarz pochodzi z 1938 roku, posiadał go Steve McQueen, a przyjaciel Steve’a i jednocześnie człowiek, który skoczył nad ogrodzeniem w „Wielkiej Ucieczce” – Bud Ekins, odrestaurował go pod koniec lat 1970. Cena? 210-240 000 złotych.
Najtańsza aukcja zaczyna się od kwoty ok. 5 600 zł. Jeżeli szukacie ciekawego sposobu na zainwestowanie pieniędzy lub po prostu chcecie pooglądać zdjęcia pięknych klasyków, wpadajcie na stronę domu aukcyjnego Bonhams, gdzie umieszczone są zasady uczestnictwa w aukcji, a każdy z 128 motocykli jest dobrze opisany i obfotografowany.