Takiej sytuacji chyba nikt się nie spodziewał!
Znacie taki trick stunterski, jak szarpanie manety? Jeżeli nie, to ten dzieciak z Indii (albo gdzieś z tamtych okolic) zaprezentuje go Wam na przykładzie swojej 125-tki. Chłopak generalnie robi to dobrze, ale nie wziął pod uwagę jednego – wybrał złą okolicę.
Niestety nie ma dźwięku, a jakość sugeruje, że video zostało nagrane tosterem… Ale oglądajcie, opad szczeny gwarantowany!
Helena, Maciey, dzięki za podesłanie linków!