Zaledwie w środę wrzucaliśmy nagranie idealnie pokazujące dlaczego kochamy supermoto. Dziś się powtórzymy, ale chyba nie będziecie mieli nam tego za złe?
Tym razem jednak klip pochodzi od znanej już na MotoRmanii ekipy Supermofools. Film ma generalnie bardzo podobny charakter do tego sprzed dwóch dni, ale… No właśnie, ale co z tego? Ogląda się go z jeszcze większym bananem! Po raz kolejny obejrzycie wszystko to, do czego jest zdolne supermoto – wheelie, schody, offroad, zakręty – wybierajcie do woli. Przy okazji Foolsi świetnie ujęli radochę z jazdy na SM w ekipie dobrych kolegów. Wiecie, zabieranie sobie kluczyków, wyłączanie killswitchy, sypanie piachem spod kół. Lubimy to, w końcu od tego są przyjaciele!