Dwa KTMy 690 SMC-R i taka dawka funu, że film trzeba obejrzeć trzy razy.
Pozytywnie rąbniętych Finów ze Stunt Freaks Team nie musimy Wam przedstawiać – znacie ich dobrze ze stron MotoRmanii. Tamtejszy importer KTM wypożyczył im dwa egzemplarza 690 SMC-R, który to – jak również dobrze wiecie – jest jednym z najbardziej rozrywkowych motocykli dostępnych w salonach motocyklowych. Chłopaki z SFT oczywiście podsumowali swój czas spędzony z tymi supermociakami w formie video. Oba SMC-Ry były traktowane tak, jak powinno się traktować supermoto! Był offroad, było trochę stuntu, slajdy i tyle radochy, że film trzeba obejrzeć przynajmniej trzy razy. A jeżeli po seansie zapragniecie posiadać KTMa 690 SMC-R, wiedzcie, że wszystko z Wami w porządku! (Też tak mamy.)