Rosja: nie patrzył przed siebie, uderzył w stojący samochód

- Piotr Jędrzejak

Pewien motocyklista z Rosji popełnił na swojej Yamasze XJ6N straszną głupotę. Otóż jadąc prostą drogą zameldował się na zderzaku zatrzymanego pojazdu… Zobaczcie:

Ale co w ogóle się stało?! Facet nie jechał drastycznie szybko – w momencie rozpoczęcia hamowania miał 90-kilka km/h na liczniku. Ok, jest to prędkość wysoce nieprzepisowa, ale umówmy się, że nie jest też demoniczna. Na lewym pasie drogi, którą jechał, stał rozkraczony samochód. Miał włączone światła (chyba nawet awaryjne!), a kilka metrów przed nim stał trójkąt ostrzegawczy. Jak można było go nie zauważyć?! Jedynym „przeszkadzającym” czynnikiem mogły być światła samochodu jadącego z naprzeciwka – jednak wydaje się nam, że oślepienie jest tylko efektem spowodowanym przez kamerkę… Przez brak uwagi i nieobserwowanie drogi przed sobą, motocyklista ma złamaną rękę i zniszczony motocykl, szkoda.

Mariusz, dzięki za podesłanie!

Może ci się zainteresować

MotoRmania jest zaskakującym, lifestyle’owym portalem o tematyce motocyklowej. Podstawą publikacji są rzetelnie i niezależnie przeprowadzane testy motocykli, których dodatkową atrakcją jest inspirujący sposób prezentacji zdjęć. Kompetencja redakcji MotoRmanii została wyróżniona zaproszeniem do testów fabrycznych motocykli wyścigowych klasy Superbike, co błyskawicznie ugruntowało status magazynu jako najbardziej fachowego miesięcznika motocyklowego w Polsce. Nasz portal to długo oczekiwany powiew pasji i prawdziwie motocyklowego stylu życia!

©2010 – 2023 Wszystkie prawa zastrzeżone MotoRmania.com.pl