Oglądacie na własne ryzyko!
Oryginalny opis tego filmu brzmi skromnie: „kilka wrażeń z mojego pierwszego sezonu”. Prawda jest jednak delikatnie inna. Przed Wami jeden z najlepszych, amatorskich filmów motocyklowych jakie kiedykolwiek widzieliście!
Autor na swoim Gixerze śmigał ze znajomymi po Szwajcarii, głównie po górach i przełęczach. Większość z nich miała ze sobą GoPro, ale to jeszcze o niczym nie świadczy. Ważne jest, że chłopaki mieli ciekawe pomysły na ujęcia, a później na zmontowanie wszystkiego w jeden klip. Jest trochę palenia gumy, śmigania na kolanie po górskich zakrętach z pięknymi widokami, a nawet załapało się kilka supersamochodów.
Przechodząc do sedna. Jeżeli za oknem leży śnieg lub są jakiekolwiek inne przyczyny, dla których nie możesz wyprowadzić motocykla na przejażdżkę, włączasz ten klip na własne ryzyko. Uwaga! Obejrzenie (koniecznie w HD!) grozi totalną zajawką na jeżdżenie po zakrętach, darcie sliderów i zamykanie opon!