Gdy widzimy takie rzeczy, nóż otwiera się w kieszeni, a wiara w ludzkość spada do dramatycznie niskiego poziomu.
Na przypadkowym nagraniu z kamerki w samochodzie gdzieś w łotewskiej Rydze, widzimy Kawasaki z kierowcą i pasażerem. Przed nimi rozpoczyna się zakręt. Chociaż to może bardziej łuk, niż zakręt. Takie delikatne zakrzywienie prostej drogi… I co? I motocyklista nie ogarnia. A co gorsze, jedzie z pasażerem, niepotrzebnie narażając go na niebezpieczeństwo.
„Zakręt” zwyczajnie motocyklistę pokonał. Zalicza kolizję z samochodem na prawym pasie, co oczywiście kończy się tym, że razem z pasażerem ląduje na asfalcie. Jego Kawasaki jest tak zażenowane, że próbuje odjechać jak najdalej. Mamy nadzieję, że chłopakom nic się nie stało oraz że ten motocyklista zdecyduje się na kurs doszkalający.
https://www.youtube.com/watch?v=SOLhBAYntNw