Na dobry początek dnia obejrzyjcie coś tak głupiego, że aż zabawnego. Otóż jest to wyścig równoległy pomiędzy dwoma „ikonami” motoryzacji – występują stare BMW serii 5 oraz stara Yamaha R6. Sugerując się tablicą, miejsce legendarnego pojedynku to Ukraina. Stereotypy o posiadaczach BMW chyba znacie, a co do kierownika na R6 – cóż, nie chcemy ulegać pierwszemu wrażeniu, ale kurtka Lucky Strike i zwykłe spodnie wpuszczone w buty zdradzają całkiem sporo. Zresztą, zobaczcie co się dzieje, gdy piękna, skąpo odziana dziewczyna klasycznie kończy odliczanie do startu…
138
Piotr Jędrzejak
Głównodowodzący portalem. Nie je, nie śpi, żyje newsami ze świata motocyklowego. Związany z laptopem. Zdarza mu się poprawiać "waCHacze" po kumplach z redakcji. Po mieście szaleje Street Triplem 675. Skontaktuj się
previous post