Chłopaki z Kalifornii mają w okolicy bardzo fajne kaniony. I nie wahają się przed ich wykorzystywaniem!
Ten klip ma już ponad dwa lata, jednak dziwnym trafem ominął nasz portal. Uderzamy się w pierś i nadrabiamy straty, bo jest na co popatrzeć! To, co za chwilę zobaczycie nie jest zbyt bezpieczne… Ale niech pierwszy rzuci kamień ten, którego serce nigdy nie przyspiesza na widok zakrętów. A w tym przypadku adrenalina buzuje od samego oglądania!
Adey na Yamasze R1 najpierw jedzie (leci?) za R6 w kanionie Encinal w Kalifornii. Jeżeli dobrze się przypatrzycie, to raczej jest trudna trasa. Na zakrętach nie zawsze jest najlepsza widoczność, a jak wskazania prędkościomierza oscylują w okolicach 100… mil na godzinę. Jest ogień! Druga część video to znana sekcja Mulholland Highway – Adey tym razem goni kolegę na KTMie RC8. Tutaj jest już zdecydowanie wolniej, ale za to panowie prawie w ogólne nie podnoszą się z kolana! Lato, gdzie jesteś?