Niestety, ale większość kasków popularnych w Europie nie spełni wymogów indyjskich…
Kaski motocyklowe (ale także przemysłowe i inne) w Indiach muszą spełniać normę bezpieczeństwa ISI. Do tej pory prawo wymagało, aby kask motocyklowy ISI ważył maksymalnie 1500 gramów, jednak w praktyce przepis ten był martwy. Biuro ds. Indyjskich Standardów (Bureau of Indian Standards – BIS) wprowadziło własnie nową ustawę dotyczącą kasków motocyklowych. Celem jest poprawienie bezpieczeństwa motocyklistów.
Wśród zapisów znalazły się nowe, zdecydowanie bardziej wymagające normy dotyczące crash-testów oraz zapięć. Kaski mają być również bardziej przewiewne. Nie jest jednak jasne, czy nowe normy jakkolwiek korespondują z popularnymi na świecie standardami DOT, ECE, SNELL, czy Sharp. Nowelizacja wprowadza także motocyklową kategorię normy ISI, aby motocykliści nie mieli możliwości omijania prawa, użytkując przemysłowe kaski ISI. Ustawa wchodzi w życie 15 stycznia 2019 r. i od tego czasu produkcja i sprzedaż motocyklowych kasków niezgodnych z ISI będzie w Indiach nielegalna.
Oficjalnie obniżenie maksymalnej masy kasku do 1,2 kg ma przekonać większą liczbę motocyklistów do użytkowania kasków, które przecież staną się lekkie, a więc nie będą przeszkadzały. Również oficjalnie mówi się, że obniżenie masy nie wpłynie negatywnie na poziom bezpieczeństwa.
Szybki rzut oka na kaski popularne w Europie czy USA sugeruje, że sytuacja ze stosunkiem wagi-do-bezpieczeństwa kasków ma się jednak trochę inaczej (lub mamy tu do czynienia z globalnym spiskiem producentów kasków przeciwko karkom motocyklistów). Zerknijcie na tabelę wagi 272 kasków integralnych. Jedynie modele offroadowe, niektóre kaski otwarte oraz czasami integrale zbudowane z carbonu schodzą poniżej 1200 gramów wagi. Sportowy, wyjątkowo lekki HJC RPHA-11 w rozm. L waży 1315 gramów. Topowy, sportowy Arai RX-7V to 1560 g. Wyścigowy, carbonowy(!) AGV Pista GP R w najmniejszej skorupie waży 1350 gramów. Szczękowy HJC RPHA90 w rozmiarze L waży 1512 g.
Jeżeli więc planujecie wycieczkę motocyklową po Indiach, raczej nie zabierajcie własnego kasku integralnego. Istnieje ryzyko, że w razie kontroli kask zostanie skonfiskowany, a Wy skończycie podróż z mandatem.