Ducati 848 Evo i ziejące ogniem Termignoni

- Piotr Jędrzejak

Na dobry początek tygodnia obejrzyjcie jakże ujmujący klip z Dukatem 848 Evo na hamowni. Jego właściciel już założył do niego nowy wydech, ale jeszcze nie skonfigurował komputera. W efekcie podawania zbyt bogatej w paliwo mieszanki, ostatnia faza zapłonu dokonuje się tuż za zadupkiem… Taki zabieg oczywiście nie jest dla silnika najzdrowszy, ale za to jaki piękny. (Koniecznie w HD!)

http://youtu.be/C8ZYxLdR5bo

Gdyby tego było zbyt mało, zobaczcie pełne nagranie z wizyty na hamowni:

Michał K., dzięki za linka!

Może ci się zainteresować