Zaledwie 3 miesiące temu pisaliśmy o nowej funkcji w jednej z najpopularniejszych aplikacji nawigacyjnych. Mapy Google otrzymały specjalny tryb motocyklowy. Niestety dostępny jest on wyłącznie dla Indii, a korporacja z kolorowym logo dość enigmatycznie podchodziła do tematu wprowadzenia funkcji w innych krajach.
Teraz pewna firma zajmująca się pośrednictwem ubezpieczeniowym z Wielkiej Brytanii, Carole Nash rozpoczęła petycję, aby tryb motocyklowy w Google Maps pojawił się również na Wyspach.
Tryb motocyklowy daje możliwość wyboru trasy bardziej wydajnej pod względem podróżowania jednośladem. Daje wgląd w parkingi przystosowane dla motocykli, czas dojazdu oblicza w „motocyklowy” sposób oraz proponuje drogi, które są niedostępne dla większych pojazdów.
Zgodnie z tym, co twierdzi FEMA (Federacja Europejskich Związków Motocyklowych), przemieszczanie się jednośladem w dużych miastach europejskich, może skrócić czas podróży aż o 66%, w porównaniu do tego, co oferuje podróż samochodem. Z kolei badanie przeprowadzone przez Transport & Mobility Leuven dowodzi, że gdyby tylko 10% samochodów na drogach zostało zastąpionych przez motocykle, korki zmniejszyłyby się o 40%.
Czy takie argumenty są wystarczające, aby wprowadzić tryb motocyklowy nie tylko w Indiach? Carole Nash w swojej petycji wnioskuje o wprowadzenie trybu motocyklowego do Wielkiej Brytanii, ale nie oszukujmy się. Tamtejszy rynek motocyklowy jest zdecydowanie większy, niż w Polsce. A jeżeli nowa funkcja Map Google pojawi się w Europie, to do Polski również trafi.
Jeżeli chcecie dołączyć się do petycji, możecie to zrobić na change.org.
Akcję popiera Związek Przemysłu Motocyklowego (Motorcycle Industry Association, MCIA). CEO Tony Campbell powiedział: „MCIA w pełni wspiera petycję do Google Maps o wprowadzenie czasów podróży dopasowanych do jednośladów. Czas podróży samochodem nie jest zbyt dokładny w przypadku motocyklistów, ponieważ oni przejeżdżają przez korki w godzinach szczytu w czasie, który można uzyskać w luźnym ruchu samochodowym. To zostało potwierdzone przez wiele „miejskich wyzwań” w wielu krajach Europy.” [MotoRmania również przeprowadziła takie miejskie wyzwanie.]