Po niedawnej premierze zupełnie nowej, sportowej R125 tuż przed Intermotem, teraz przed targami EICMA, Yamaha przedstawia nam odświeżoną wersję YZF-R3. Nie ma wątpliwości, że to jeden z najciekawszych motocykli klasy 300 do jazdy sportowej lub codziennej. Teraz erTrójka będzie jeszcze ciekawszą propozycją.
Na sezon 2019 największa zmiana to obecność nowego zawieszenia z przodu. Klasyczny widelec został zastąpiony widelcem USD marki KYB. Ma średnicę 37 mm i jak twierdzi Yamaha, będzie oferował większą sztywność oraz lepiej dopasowane tłumienie, zapewniając sportowe poczucie za kierownicą. Przy okazji zawieszenia pojawiły się też nowe półki kierownicy, przy czym górna ma piękne szczeliny w stylu R1. Kierownica teraz ma nowy kształt, jest 22 mm niżej, a więc adekwatnie dopasowano kształt zbiornika (jednak wciąż mieści 14 litrów). Waga to wciąż 169 kg z paliwem.
Yamaha twierdzi, że podwozie i silnik zostały odnowione, jednak tak naprawdę nie określa pod jakim względem. Rama rurowa wygląda identycznie, a Yamaha twierdzi, że teraz rozkład masy został wyidealizowany do stosunku 50/50. Silnik również wygląda identycznie, ale w danych technicznych moc zwiększyła się z 41,4 KM do 42 KM.
Najbardziej wyraźną zmianą jest zupełnie nowy, agresywny styl Yamahy R3, mocno nawiązujący do topowego superbika R1. Yamaha twierdzi, że za sprawą poprawionej aerodynamiki, prędkość maksymalna wzrosła o 8 km/h. Ostatnią nowością są zegary w formie wyświetlacza LCD.
Nowa YZF-R3 dostępna będzie w kolorach niebieskim lub czarnym, a trafi do salonów w styczniu 2019.
Dane techniczne: