Nie jesteśmy pewni, czy istnieje w polskim języku słowo, które w pełni odda szaleństwo człowieka odpowiedzialnego za wprowadzenie tego projektu do produkcji. Już go lubimy!
Nie wiemy też co łykają ludzie z Yamahy, ale powinni łykać połowę. Najpierw wymyślili prawdziwy motocykl z dwoma kołami z przodu, a później reklamują go za pomocą faceta w białych leginsach, który jeździ na nartach po asfalcie i zostawia za sobą ślady gumy. Dzieci, nie bierzcie narkotyków.
Zamiast używek wystarczy Yamaha Niken. Na targach Tokyo Motor Show producent spod znaku skrzyżowanych kamertonów potwierdził, że trójkołowy motocykl oficjalnie trafi do produkcji! Sprawdźcie film promocyjny:
Dorzucamy do tego krótki opis producenta:
Ten potężny, trójkołowy pojazd typu Leaning Multi-Wheeler (LMW) napędza chłodzony cieczą, rzędowy silnik 3-cylindrowy. Niken jest wyposażony w technologię LMW, która zmniejszenia skutki zmiany środowiska jazdy i wyróżnia się znakomitą stabilnością podczas pokonywania zakrętów. Zapewnia on doskonałe osiągi do dynamicznej, sportowej jazdy na różnych nawierzchniach oraz możliwość swobodnego pokonywania zakrętów na wymagających, krętych drogach. Konstrukcja nadwozia pozwala w pełni wykorzystać wyjątkowy mechanizm przedniego zawieszenia w połączeniu z 15-calowymi kołami oraz dwoma widelcami upside-down, które podkreślają sportowe osiągi maszyny oraz wysoką jakość wykonania. Nowa Yamaha NIKEN. Nadjeżdża Rewolucja.
- Długość x Szerokość x Wysokość = 2150 mm x 885 mm x 1250 mm
- Typ silnika = chłodzony cieczą, 4-suwowy, DOHC, 4-zaworowy
- Układ cylindrów = rzędowy, 3-cylindrowy
- Układ zasilania paliwem = wtrysk paliwa
Więcej szczegółów poznamy za 2 tygodnie, 6. listopada wieczorem na targach Eicma w Mediolanie, ale już teraz możemy zauważyć kilka ważnych elementów.
Yamaha potwierdza silnik w układzie 3 cylindrów. Model koncepcyjny nazywał się MWT-09, co jest jasnym nawiązaniem do 115-konnego modelu MT-09 i to własnie takiej mocy można się spodziewać w Nikenie. W nazwach oficjalnych plików zdjęciowych ukrył się z kolei kod modelowy Yamahy Niken: „Yamaha MXT850”. Chyba nie ma już jaśniejszej wskazówki, że mamy tu do czynienia z silnikiem z MT-09.
Zwróćcie też uwagę na wymiary. Niken jest dłuższy od wspomnianej MT-09 o zaledwie 7,5 centymetra. Z kolei jego szerokość całkowita wynosi 885 mm. To więcej od MTka, ale dla porównania: Ducati Hypermotard 939 o charakterze supermotowym jest od Nikena szerszy o 1 cm! Korki oraz ciasne, miejskie uliczki nie powinny więc stanowić dla Nikena większego wyzwania.
Przednie felgi mają po 15 cali, zamiast typowego rozmiaru 17″. Zmniejszenie średnicy przedniego koła oznacza mniejszą stabilność w jeździe na wprost, ale za to większą ochotę do inicjowania zakrętów. Wyobrażamy sobie, że skoro przednie koło z zawszeniem i tak występuje podwójnie, inżynierowie mogli pokusić się o mniejsze felgi.
Skoro trójkołowy skuter Tricity 125 jeździł świetnie, to dlaczego dopracowany motocykl miałby robić to gorzej? Strzelamy w ciemno, że Niken prowadził się będzie w zakrętach niezwykle stabilnie, dając ogromną pewność w szybkiej jeździe – i to pomimo faktu, że jazda nim będzie z pewnością przedziwnym uczuciem. I przyznajemy szczerze, że na pierwszą jazdę jesteśmy napaleni bardziej, niż nastolatkowie na balu maturalnym.