Jeżeli wierzyć plotkom, nowy DR Big zadebiutuje w 2020 roku i będzie bezpośrednim konkurentem Hondy Africa Twin.
Suzuki DR Big był duży nie tylko z nazwy. Posiadał wielki, jednocylindrowy silnik. Miał potężne rozmiary zewnętrzne. Święcił spore sukcesy w offroadzie, również w Dakarze. Miał ogromny wpływ na modę na motocykle adventure oraz wprowadził styl „kaczki”. Pomimo premiery pod koniec lat ’80, do dziś ma olbrzymią rzeszę fanów.
Teraz hiszpański magazyn TrailRidersMag.com raportuje o plotkach prosto z fabryki w Japonii, według których w Hamamatsu już trwają prace nad wskrzeszeniem nazwy DR Big.
Wspomniana, olbrzymia rzesza fanów musi jednak wstrzymać się z odpalaniem fajerwerków – są raczej nikłe szanse, aby nowy model napędzany był dużym silnikiem jednocylindrowym. Według plotek nowy DR Big bazował będzie na V-Stromie 1000. Oznacza to litrowy silnik V-Twin, ramę typu Twin-Spar, pojemny zbiornik paliwa oraz pakiet elektroniki z wyłączalnym ABSem i offroadową kontrolą trakcji z IMU na czele. Mamy też nadzieje na wysoki prześwit oraz długi skok zawieszenia, co wydaje się niezbędną cechą następcy DR Big.
Podobnie jak w przypadku zaprezentowanej niedawno Katany, mówi się o retro-stylistyce nawiązującej do pierwowzoru. Jeżeli wierzyć plotkom dostarczanym przez Hiszpanów, nowe Suzuki DR Big powstaje jako model 2020, a to oznaczać może premierę na wystawach motocyklowych pod koniec roku.
Powrót DR Biga przewidział pod koniec 2016 roku znany i lubiany projektant, Oberdan Bezzi. Sprawdźcie, jak według niego może wyglądać ten motocykl: