Już jutro do kin wchodzi najnowsze dzieło Georga Millera i jeżeli uważacie się za fanów motoryzacji, ten film to pozycja obowiązkowa. No i jest też sporo motocykli!
Nawet nie będziemy próbowali zapowiadać Wam tego filmu – o ile nie żyjecie w jaskini na pustkowiu, na pewno już słyszeliście o Mad Max: Fury Road i wiecie, że tym razem prześladowany demonami przeszłości Max dołącza do ekipy buntowników, którzy odbierają coś szczególnego, a później są ścigani przez rozwścieczonego dyktatora Immortana Joe’ego. Według nas ważniejsze jest w tym filmie coś innego. W dobie efektów komputerowych, Droga Gniewu wyróżnia się faktem, że każdy pojazd jest prawdziwy, sprawny, rzeczywiście został zbudowany z części znalezionych na szrocie (oczywiście z pomocą dużego stosu gotówki) i jeździ dokładnie tak, jak widać to na ekranie kina. To samo tyczy się motocykli, których oczywiście w Mad Maxie nie brakuje! Zdecydowana większość ewolucji, wybuchów, czy wypadków to też prawdziwe akcje, a nie „zielony ekran”.
Obejrzyjcie więc zapowiedź, a poniżej wrzucamy dla Was ponumerowane zdjęcia motocykli. Jesteście w stanie je rozpoznać? Na Wasze strzały czekamy w komentarzach!