Czy jest coś lepszego, niż słoneczny dzień, pojeżdżawka na motocyklach z kolegą oraz kręta trasa ze świetnymi krajobrazami?
Pewnie udałoby się znaleźć coś lepszego, ale w praktyce i tak wszyscy to uwielbiamy. Sprawdźcie to na przykładzie polskiego motovloggera (którego już znacie ze stron MotoRmanii z kilku świetnych klipów), CODA! Ostatnio Coda, razem z drugim motovloggerem, Dexterek, pojechali do Pieskowej Skały. Jest to wypasiona trasa uwielbiana przez motocyklistów. Zresztą sami przeczytajcie, co CODA nam napisał:
Byłem ostatnio z Dexterkiem w Pieskowej Skale. Bardzo fajna miejscówka. Sporo zakrętów, długich, ciasnych oraz kilka ciekawych, technicznych miejsc. Na bank miejsce godne polecenia. Niestety tylko 5km drogi pomiędzy Pieskową Skałą, a Skałą, jednak warte odwiedzenia w ramach wakacyjnej turystyki motocyklowej. Zakręty + fajne widoczki – czego chcieć więcej! 🙂 Żałuję, że dojechaliśmy tak późno, przez co przelecieliśmy się tam tylko 4 razy. Masa moto na drodze i różnych niestety „przeszkadzajek” ale warto polecić.
Rzeczywiście jest kilka przeszkadzajek, ruch spory, a drzewa blisko jezdni (więc trzeba uważać!), ale po obejrzeniu tego klipu nasz werdykt jest jasny – miejsce definitywnie warte odwiedzenia!
Link do Google Maps.