Kask szczękowy HJC RPHA 90 ma wszystko to, co idealny kask turystyczny mieć powinien – jest cichy, bezpieczny i bardzo wygodny. Oto pierwsze wrażenia.
informacja prasowa
+ nasza opinia
foto: Darek „Papuq” Felis-Obrycki 64deg
Od redakcji: W nasze ręce własnie wpadł nowy kask od HJC. Należy do topowej serii koreańskiego producenta, nazywa się RPHA 90 i jest turystycznym szczękowcem. Poniżej znajdziecie pełną informację od producenta na temat tego kasku, a do tego dorzucamy kilka naszych zdjęć oraz pierwsze wrażenia z „unboxingu”. W nowym HJC jeździł będzie Piotrek Jędrzejak.
Kask HJC RPHA 90 to tegoroczny debiutant w segmencie motocyklowej turystyki. Stworzenie tego kasku nie było łatwym zadaniem – niezwykle udana linia RPHA musiała zostać uzupełniona o produkt, który, oprócz mnóstwa zalet pozostałych kasków RPHA, będzie miał coś jeszcze, coś więcej. Zadanie powiodło się i konstruktorzy modelu 90 udowodnili, że zasada „lepsze jest wrogiem dobrego” w tym przypadku nie ma zastosowania.
Elegancki kształt
Tym, co jako pierwsze rzuca się w oczy, jest bardzo elegancka, gładka forma kasku. Wszelkie przetłoczenia są zarysowane w subtelny sposób, a miękkie linie przywodzą na myśl klasykę w najlepszym wydaniu. Co ważne – HJC RPHA 90, jako kask przeznaczony do motocyklowej turystyki, elegancko maskuje swoją konstrukcję gładką formą, typową dla kasków integralnych.
Tradycyjnie dla kasków serii RPHA, także skorupa modelu 90 wykonana jest z bardzo sztywnych materiałów w technologii PIM Plus (Premium Integrated Matrix), co oznacza zastosowanie włókien szklanego, węglowego, aramidowego i hybrydy włókna szklanego i węglowego. W efekcie kask jest bardzo lekki i sztywny, co ma ogromne znaczenie dla bezpieczeństwa.
Jędrzejak: Potwierdzamy, że zanim szczęka nie zostanie otwarta, kask wygląda zupełnie jak typowy integral. Ma opływową konstrukcję i jest całkiem sztywny. Bardzo pozytywnym zaskoczeniem jest też masa 1500g, czyli zaledwie o 200g więcej, niż sportowy model RPHA-11 w tym samym rozmiarze L.
Demontaż szyby? Bez problemu
Mechanizm otwierania i demontażu wizjera to znana z innych modeli RPHA konstrukcja Rapidfire, tutaj w wersji Rapidfire 3. Buńczuczna nazwa oznacza bardzo pomysłowy, choć niezwykle prosty system, który pozwala na wygodną regulację położenia szyby, a jednocześnie umożliwia bezproblemowy demontaż, kiedy chcemy ją wyczyścić. Rapidfire 3 to jeden z najprostszych i najbardziej niezawodnych mechanizmów mocowania szyby, jakie można spotkać w kaskach.
Motocyklowi turyści będą bardzo zadowoleni z zastosowanego w kasku RPHA 90 systemu zamykania, który pozwala na bardzo wygodną obsługę szczęki w rękawicach. Także powiększona w stosunku do poprzednich kasków RPHA blenda przeciwsłoneczna, została zaprojektowana tak, by pokryć jak największe pole widzenia kierowcy. Wygodny suwak do opuszczania blendy bez problemu da się obsłużyć w rękawicach.
Jędrzejak: Szybki demontaż szyby zawsze był zaletą w kaskach HJC. W modelach sportowych system sprawdzał się fenomenalnie, a nowy Rapidfire 3 jest równie łatwy i intuicyjny. Wymiana szyby to kilka sekund, bez żadnych narzędzi. Szczękę również otwiera się z łatwością, a obsługa i jakość blendy zdaje się nie pozostawiać nic do życzenia. Wszelkie pozostałe zamknięcia od otworów wentylacyjnych także można obsługiwać w rękawicach bez problemu. Sprawdzimy, czy po kilku miesiącach intensywnego użytkowania nasze wrażenia pozostaną równie pozytywne.
Zero hałasu i świetna wentylacja
Jedną z najważniejszych cech nowego HJC RPHA 90 jest bardzo niski poziom hałasu. Cechę tę docenią z pewnością motocykliści, którzy przemierzają duże odległości. Dobre wyciszenie uzyskano dzięki przeprojektowaniu wyściółki kasku. Jest ona teraz wykonana w technologii 3D, co zapewnia nie tylko znacznie dokładniejsze dopasowanie do kształtu głowy, ale także wyraźnie lepszą izolację akustyczną.
W kasku przeznaczonym do motocyklowej turystyki nie mogło zabraknąć bardzo dobrej wentylacji. W przedniej części skorupy znajdują się dwa wloty – górny, regulowany suwakiem i dolny, także z możliwością zamknięcia. W tylnej części skorupy umieszczony jest wylot, który można regulować specjalną zasuwą. Kanały w wypełnieniu EPS i wyściółce zapewniają optymalną cyrkulację powietrza wewnątrz kasku. Żadne upały już niestraszne!
Na koniec coś na deser. Do kasku RPHA 90 HJC oferuje opcjonalny, przeznaczony specjalne do tego modelu interkom SMARTH, który znakomicie integruje się z kaskiem, nie powodując zawirowań powietrza, zakłóceń ani dyskomfortu.
Jędrzejak: Na zdjęciach widzicie biały model, który otrzymaliśmy jedynie po to, aby przekonać się jak ten kask podoba nam się na żywo. Podoba się. Dodam też, że poza samym kaskiem, w pudełku znalazł się gruby, praktyczny pokrowiec na kask, a do tego pinlock, podbródek, deflektor oraz wymienne poduszki uszne, w razie zastosowania zestawu bluetooth (podobno można też dokupić dedykowany do tego kasku, zestaw bluetooth Cardo System).
Za chwilę rozpocznę pierwsze jazdy w szaro-niebieskim HJC RPHA 90 (wypatrujcie go na zdjęciach z testów motocykli) i na własnej głowie przekonam się, jak sprawdza się ta nowa skorupa. Pierwsze wrażenia są pozytywne! Pełny test tego kasku przeczytacie na motormania.com.pl już w czerwcu.
HJC RPHA 90 kosztuje 2199 zł za wersję w „gładkim” kolorze lub 2399 zł za odmiany z grafikami. Nowy model już trafił do polskich dealerów – znajdźcie swój najbliższy Dobry Sklep Motocyklowy.