Euro 2012 (no wiecie, taka dość popularna ostatnio impreza) ma szczególne właściwości.
Okazuje się, że z osób totalnie niezainteresowanych piłką potrafi zrobić kibica, a z kibica… no właśnie – konstruktora! Dla autora poniższego filmiku, Euro jak widać jest wystarczająco silnym przeżyciem, żeby po pierwsze: wpaść na to, aby ujeżdżać skrzynkę piwa; po drugie: skonstruować skrzynkę piwa, którą rzeczywiście można ujeżdżać.
Pojazd dostał nazwę „Zimny Lech”, a twórca zapytany o to, jak zrobić podobny, odpowiedział:
„Heh, w zasadzie nic trudnego, planów na papierze nie mam, mam w głowie (-:
Trzeba wziąć silnik z mini pocketa, kółka z hulajnogi, kierownica i przednia sztyca z roweru, trzeba dotoczyć tarczę hamulcową, zacisk z roweru, łańcuch i rolgaz oczywiście z mini pocketa lub mini quadzika. Poza tym trochę stalowych prętów, płaskowników i profili zamkniętych. Na koniec trzeba to wszystko pospawać, żeby się do skrzynki po piwie zmieściło. Ale wcześniej zawartość skrzynki do brzucha, hhahahhahah!”
Nic trudego, prawda? Podobno w planach jest zmiana karoserii oraz dorobienie przyczepki. Na piwo rzecz jasna.