Szerokie tablice z wyraźnym zaznaczeniem pasów czy numerowane węzły mają pomóc kierowcom.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, wraz z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju oraz z Politechniką Krakowską, w ramach projektu „Rozwój Innowacji Drogowych”, wprowadza nowe oznakowanie na drogach szybkiego ruchu. Nowe znaki wzorowane są na najlepszych rozwiązaniach spotykanych w USA, Niemczech czy w Austrii.
Znaki mają być intuicyjne, czytelne, a więc mają poprawiać bezpieczeństwo. Kompleksowa propozycja nowego oznakowania jest w końcowej fazie uzgodnień z innymi służbami, m.in. Państwową Strażą Pożarną, Głównym Inspektoratem Transportu Drogowego, Policją oraz MSWiA. Nowe rozwiązania znalazły się już na nowo oddanych drogach szybkiego ruchu i są przedmiotem analiz. Na wielu trasach kierowcy mogli zauważyć informacje o „stosowaniu oznakowania eksperymentalnego”.
Nowe oznakowanie to m.in.:
• Wyraźne zastosowanie numeru i nazwy węzłów, co ma pomóc w zapamiętaniu konkretnych zjazdów, szczególnie dla kierowców zagranicznych.
• Wyraźne strzałki ułatwiające wybór pasa, które znajdują się na szerokich tablicach kierunkowych, bezpośrednio nad pasami ruchu. Strzałki są jednakowej wielkości.
• Nowy schemat znaków informujących o objazdach.
• Nowe tabliczki objazdowe kierujące na drogi szybkiego ruchu i autostrady.
• Znaki z numerem telefonicznym informacji drogowej GDDKiA (tel. 19 111).
Przykładowe zdjęcia i schematy nowego oznakowania znajdziecie pod artykułem.
Awaryjne kierowanie ruchem
GDDKiA opracowuje ponadto – wspólnie z policją i służbami – nową i ujednoliconą praktykę korzystania z bram, wyjazdów i przejazdów awaryjnych na drogach szybkiego ruchu. Celem jest usprawnienie rozładowywania zatorów w razie wypadków lub niedrożności tras. Jak czytamy w komunikacie GDDKiA:
Wypracowywane i ujednolicone schematy działań mają pomoc w szybszym podejmowaniu decyzji podczas akcji ratowniczych, w tym w zakresie wyprowadzenia pojazdów zatrzymanych na trasie z powodu zdarzania. GDDKiA skupia się na wypracowaniu wspólnych mechanizmów działania w sytuacjach, kiedy dochodzi do zdarzenia, w wyniku którego nie ma rokowań na szybkie udrożnienie drogi i puszczenia ruchu.
Należy pamiętać, że w pierwszej kolejności podczas akcji ratowniczej działania służb są zdefiniowane na ratowanie życia i zdrowia poszkodowanych, a dopiero w następnym etapie wyprowadzenie ruchu i udrożnienie trasy.
– Podczas szacowania czasu związanego bezpośrednio z utrudnieniem mogą wystąpić sytuacje, gdzie w ramach wytyczonego objazdu miejsce spowolnienia (zatoru) może być przeniesione na drogę niższej klasy.
– W wielu sytuacjach podawana często prędkość 0 km/h nie zawsze oznacza nieprzejezdność drogi, na przykład w sytuacji, gdzie z dwóch pasów jeden jest drożny i ruch odbywa się na nim normalnie.
– Są też zdarzenia, w których czasowe zatrzymanie ruchu spowoduje mniejsze utrudnienia, niż skierowanie pojazdów na objazd np. przez małą miejscowość lub drogę niższej klasy.
Każda sytuacja awaryjna jest inna i wymaga sprawnego reagowania, dlatego GDDKiA wraz z innymi służbami dąży do wypracowania pewnych automatyzmów w działaniu służb. Przykładem tego może być przygotowana w ramach ww. projektu badawczego „księga objazdów”, czyli kompleksowe wyznaczenie stałych objazdów dla wszystkich dróg szybkiego ruchu. Wszystko po to, aby podejmować optymalne decyzje w dynamicznie zmieniającej się sytuacji i ułatwić kierowcom opuszczenie miejsca zdarzenia, kiedy udrożnienie drogi w krótkim czasie nie jest możliwe.