Film z całkiem nieźle uwiecznionym, ale nie do końca planowanym frontflipem podesłał nam jeden z naszych czytelników, Sajmon (dzięki!). Akcja działa się zaledwie przedwczoraj, oczywiście na torze Poznań, na niezwykle popularnym zakręcie „Sławiniak”…
Nie do końca wiemy co było przyczyną tej gleby, ale przede wszystkim strzelamy w dość nieudaną próbę wyprzedzenia po wewnętrznej autora tego video. Szczęście w nieszczęściu, że kaskader nie sprzątnął z toru motocyklisty, który jechał przed nim. Nie wiemy dokładnie, jakie odniósł kontuzje, ale życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!
To nie pierwsza i zdecydowanie nie ostatnia gleba na „Sławiniaku”, ale chyba przyznacie, że jedna z bardziej widowiskowych?
[Aktualizacja] Jak napisał Artur Urbański, organizator Speed Day:
„Miałem okazję rozmawiać z bohaterem tego filmu i jak sam stwierdził, poniosła go ułańska fantazja i po prostu „przepałował”, a reszta była jedynie konsekwencją.
Co do konsekwencji [wypadku], to złamanie nadgarstka w 4 miejscach i dziura w łydce, na szczęście obok mięśnia, więc normalnie chodzi. Nawet był później z powrotem na torze.
Tu prośba do WSZYSTKICH – jak już ogarnia Was euforia, to zjedzcie do depot i odetchnijcie chwilę. Bezpieczeństwo jest najważniejsze, a stan euforyczny wyłącza nam myślenie.”