B-Max nie jest typowym skuterem. Łączy w sobie najlepsze cechy maxiskuterów wraz z przystępną ceną. Jeszcze go nie znasz?
informacja prasowa
Dlaczego maxi-skutery są często wybierane jako sprzęt na początek i nie tylko? Bo są wszechstronne! Motocykliści wpadli na pomysł, aby połączyć duże rozmiary i osiągi typowego motocykla, wraz z komfortem i przestrzenią bagażową oferowaną przez skutery. Dziś segment maxi-skuterów jest ogromną częścią przemysłu jednośladowego, a pojazdy te mają swoje rzesze fanów na całym świecie.
Barton B-Max reprezentuje najlepsze cechy maxi skuterów. Już na pierwszy rzut oka widać, że wygląda nowocześnie. Jego agresywne linie wraz LEDowym oświetleniem nie mogą się nie podobać. Prawdę mówiąc B-Max wygląda, jakby wyjechał z japońskiej fabryki. Chce się na niego patrzeć także po zajęciu miejsca za kierownicą, ponieważ nawet zegary przyciągają wzrok swoją stylistyką. Efekt „wow” dopełniają modne malowania w 3 różnych wersjach, które łączą barwy niebieskie, grafitowe lub brązowe – wszystkie z nich to najmodniejsze odcienie ostatnich sezonów.
Wygląda na duży – i naprawdę taki jest. Za kierownicą Bartona B-Max miejsce znajdzie nawet najwyższy motocyklista, ale dzięki zwężanej kanapie, osoby o niskim wzroście także odnajdą pewność siebie. Do dyspozycji właściciela pozostają schowki pod kierownicą (również zamykane), a także ogromny bagażnik pod kanapą, który zmieści kask integralny, drugi mniejszy kask oraz sporo drobiazgów. To się nazywa praktyczność! Nie można zapomnieć o kolejnych cechach zwiększających komfort jazdy. Odpowiednio zaprojektowane szyba i przednia, szeroka owiewka sprawiają, że motocyklista jest wyjątkowo efektywnie chroniony przed wiatrem lub deszczem. Pasażer z kolei ma do dyspozycji wygodne oparcie. Świetnie zestrojone podwozie łączy stabilność prowadzenia, wraz ze zwrotnością w mieście i łatwością pokonywania zakrętów. Tylne zawieszenie posiada 5 stopni regulacji, w zależności od przewożonego ładunku.
Zgodnie z normą Euro4, B-Max napędzany jest silnikiem o mocy 7,7 KM z wtryskiem marki Delphi oraz posiada układ hamulcowy CBS. W praktyce oznacza to, że jest dynamiczny, ekonomiczny oraz bezpieczny.
Najlepsze, że tak kompletnym, praktycznym i stylowym maxi-skuterem można jeździć posiadając jedynie prawo jazdy kategorii B! Modny i popularny Barton B-Max kosztuje 8699 zł, a za dodatkowe 200 zł można wybrać opcję z fabrycznym kufrem centralnym o poj. 36 litrów zamiast tylnego oparcia.
Jeżeli jeszcze go nie poznałeś osobiście, przekonaj się sam, że Barton B-Max podbije Twoje serce. Znajdziesz go w salonach Barton w całej Polsce – barton-motors.pl/gdzie-kupic