Przez ostatni rok Eliasz sprawdzał, co jest w stanie przeżyć topowy model offroadowego obuwia od Foxa. Sprawdźcie, jak Instincty radziły sobie w błocie, kurzu i… na slajd zone!
Kiedy Fox po raz pierwszy zaprezentował swój nowy model offroadowego obuwia – Fox Instinct, spokojnie można stwierdzić, że doszło do małej rewolucji w kwestii bezpieczeństwa i wygody zawodników. Buty, przy których projektowaniu udział wzięli najlepsi riderzy i prawdziwe legendy tego sportu, od razu stały się obiektem westchnień offroadowych zapaleńców na całym świecie. Nic więc dziwnego, że cieszyliśmy się jak małe dzieci, kiedy DobreSklepyMotocyklowe zleciły nam przetestowanie lisich butów i to w najnowszej odsłonie 2.0, w świetnej kolorystyce.
Gdy kurier dostarczył długo wyczekiwaną paczkę i po otwarciu naszym oczom ukazały się najnowsze Instincty, wiadomo było, że będzie to przyjemny test. Te buty nie tylko wyglądają jak milion dolarów, ale również pozwalają poczuć się PRO, co wiadomo, że daje +10 do prędkości. Miał je czekać długi i intensywny test w różnych warunkach i okolicznościach i tak rzeczywiście było. Przez ostatni rok Foxy zdecydowanie nie miały łatwego życia i musiały sobie radzić bez żadnego zastępstwa. Były motocrossy, były przeprawy przez krzaki i trudniejszy teren, były również zawody, a do tego ślizganie na slajd zonie. Ogólnie rzecz biorąc działo się!
Ponownie buty zaskoczyły już na samym początku, kiedy po pierwszym włożeniu okazało się, że są praktycznie idealnie dopasowane i nie trzeba ich nawet specjalnie rozchodzić. Można było od razu wskakiwać na motocykl i upalać z uczuciem, jakbyśmy byli wjeżdżeni w nie już od dłuższego czasu. Foxy dzięki miękkiej podeszwie doskonale wgryzają się w podnóżki i gwarantują świetne trzymanie motocykla, ale przy tym jest ona naprawdę trwała, bo przez okrągły rok nie zużyła się znacząco. Jeżeli jednak udałoby się wam ją zajechać, wtedy pojawiłby się czerwony kolor oznaczający, że kwalifikuje się do wymiany. Podeszwę można bez większych problemów dokupić i zmienić.
W porównaniu do poprzedniej odmiany Instinctów, którą miałem okazję zużyć, w wersji 2.0 z pewnością poprawione zostały klamry, które teraz dużo mniej chętnie się odpinają i gubią. Nie zgubiłem żadnej z nich (!), gdzie ostatnio musiałem zaopatrzyć się w cały komplet, kiedy w każdym z butów zaczęło mi brakować połowy z zapięć. Dużo trwalsze wydają się również skórzane „błony” pod przednim panelu zapobiegające przeciekaniu butów. Przterwały bez żadnego problemu, przez cały czas zapewniając odpowiednią ochronę przed wodą.
Instincty w ciągu tego roku zwiedziły sporo różnych miejscówek i miały okazję wykazać się dosłownie w każdych warunkach. Podczas motocrossowych, gorących testów miałem okazję przekonać się o skuteczności działania systemu wentylacyjnego, który nawet przy wysokich temperaturach dawał radę i pozwalał stopom na „świeży oddech”. Leśne wyprawy niejednokrotnie kończyły się brodzeniem w głębokim błocie, gdzie Foxy popisywały się swoją nieprzemakalnością i dobrym bieżnikiem podeszwy pozwalającym na łapanie trakcji, gdy trzeba było wspomóc się odpychaniem nogami. Z kolei podczas zawodów KTM WERE, w których startujemy z dobiegu do motocykla, miałem wiele okazji na własnej skórze przekonać się, że w tych butach można naprawdę szybko biegać. Ich waga i zakres ruchu zawiasów pomógł mi przy kilku dobrych początkach wyścigów.
Oprócz offroadowych testów, miałem okazję również sprawdzić Foxy w raczej nie dokońca ich naturalnym środowisku – podczas MotoRmaniowych treningów Slajd Zone. Moi redakcyjni koledzy, podobnie zresztą jak większość uczestników, jeździli w typowych butach szosowych, które na małych motocyklach zapewniały dużą wygodę i łatwość operowania biegami oraz tylnym hamulcem. Sporo osób pytało się mnie, jak radzę sobie dosyć topornych (w porównaniu do tych na ulicę) crossowych butach i muszę powiedzieć, że nie czułem żadnego dyskomfortu, czy ograniczeń. Wszystkie ćwiczenia mogłem wykonywać bez problemów i slajdy wchodziły jak złoto, a przy tym miałem ogromne poczucie bezpieczeństwa, bo wiedziałem, że moje nogi są dobrze chronione i nie ma prawa się nic stać.
Podsumowując Instincy zgarniają bardzo wysoką notę i musielibyśmy się mocno zastanowić, czy w sześciostopniowej skali nie zgarnęłyby kompletu punktów. Z pewnoscią jest to obuwie, które zadowoli nawet najbardziej wymagających zawodników czy amatorów ceniących sobie wygodę i bezpieczeństwo. No i pomarańczowo – czarna kolorystyka zasługuje na dodatkowego plusa, bo nie zmusza do nieustannego czyszczenia.
Buty Fox Instinct 2.0
Gdzie kupić: Dobre Sklepy Motocyklowe
Rozmiary: 8 – 14
Cena: 2099 zł
Specyfikacja:
• zawias z blokadą chroniący przed uszkodzeniem stawu skokowego
• wkładka z pianki o dwóch gęstościach gwarantuje dobre czucie oraz chroni stawy eliminując wibracje przenoszone z motocykla
• podeszwa wewnętrzna wykonana z poliuretanu gwarantuje tłumienie drgań oraz zwiększa komfort
• stabilizator TPU wykonany z tworzywa sztucznego zapewnia rewelacyjne osadzenie pięty oraz zabezpieczenie stopy przed urazami
• podeszwa zewnętrzna, wykonana ze specjalnej mieszaniny gumy DURATAC, gwarantuje wysoką wytrzymałość oraz wysokie tłumienie drgań przenoszonych z motocykla
• pojawiający się kolor czerwony na podeszwie oznacza jej zużycie, jednak podeszwę można wymienić na nową
• technologia LowRide pozwala motocykliście trzymać stopy niżej i pewniej na podnóżkach oraz zwiększa kontrolę nad motocyklem
• pływające klamry z innowacyjnym systemem zapinania
• panel z DURATAC na wewnętrznej stronie łydki dla podwyższenia ochrony i kontroli nad motocyklem