Enduro to trochę dziwny sport. Wybierasz sobie najcięższe trasy lub podjazdy, męczysz się, jesteś cały w błocie, często boli, a czasem boli bardzo… Wracasz do domu i mimo wszystko zastanawiasz się, kiedy znowu będziesz mógł wyciągnąć sprzęt z garażu i gdzie tym razem pojedziesz. No ale taki właśnie jest ten sport i chyba każdy, kto kiedyś jeździł, właśnie za to go kocha. A jeżeli można upadlać się na motocyklu wspólnie z dobrą ekipą znajomych, to już luksus, pierwsza klasa! Dokładnie tak, jak w przypadku Enduro Kex! Chłopaki nakręcili kolejną, podobną do Niebo czy Piekło?, 10-minutową kompilację najciekawszych akcji, podjazdów i paru gleb. Oglądajcie!
110
Piotr Jędrzejak
Głównodowodzący portalem. Nie je, nie śpi, żyje newsami ze świata motocyklowego. Związany z laptopem. Zdarza mu się poprawiać "waCHacze" po kumplach z redakcji. Po mieście szaleje Street Triplem 675. Skontaktuj się
previous post
Valentino Rossiego wizyta w Polsce – już wszystko jasne
next post