W czasie GP Niemiec, po padoku MotoGP grasowała polska gwiazda wyścigów… ale tym razem wyścigów NIE-asfaltowych!
W miniony weekend karuzela MotoGP zatrzymała się na niemieckim torze Sachsenring. Jak na pewno pamiętacie, Marc Marquez wrócił do gry, Dani Pedrosa był drugi, a Valentino Rossi zamknął podium. Ale na niemieckim torze pojawiła się też inna gwiazda, tym razem gwiazda z Polski!
Taking over MotoGP Instagram tomorrow with my new GoPro #HERO4Session Tune in on Instagram from 1:30-2pm for behind the scenes photos from #GoPro Motorrad Grand Prix Deutschland#111
Posted by Taddy Blazusiak on 11 lipca 2015
Był nią Tadek Błażusiak. Nasz wielokrotny Mistrz, którego już spokojnie można nazwać legendą, uzbroił się w kamerę GoPro i tuż przed startem dostał dostęp do oficjalnego Instagrama MotoGP. Oczywiście ciekawski Taddy nie siedział w miejscu…
Wizyta u Stefana Bradla:
„Straszna szkoda, że Stefan nie mógł wystartować na swoim domowym torze, przed własnymi kibicami!”
„Wyścigi motocyklowe to moje życie, więc tych gości też śledzę już od wielu lat” – mówi Tadek. „Mam tutaj na torze kilku przyjaciół we wszystkich kategoriach, ale MotoGP to oczywiście największy sport z możliwych. Jest świetnie, naprawdę cieszę się, że mogę to oglądać.”
Na polach startowych:
„Dostałem się w sam środek akcji na gridzie MotoGP! Wyścig już rusza!”
Tadek nie czuje się nieswojo na MotoGP. Wielokrotnie bywał na wyścigach, a do tego ma przyjaciół we wszystkich klasach, Moto3, Moto2 i MotoGP.
„Poznaliśmy się nawzajem poza torem, jest tu w MotoGP sporo gości, którzy trenują również w motocrossie lub w innym offroadzie, więc wiedzą jak jeździć takim motocyklem. To naprawdę fajne – niektórzy z tych chłopaków również śledzą to, co robimy my.”
Najlepszy widok:
„Dzięki za udany weekend! #FotelWPierwszymRzędzie”
„Jeżeli kiedykolwiek dostałbym szansę przejechania się motocyklem MotoGP – no jasne, że bym to zrobił!” – zakończył Tadek.
Po długim roku, Taddy ma teraz lato, w które czeka na niego stosunkowo mało pracy. Ale za to ostro przygotowuje się do wrześniowego Red Bull 111 Megawatt w Bełchatowie!
źródło: Red Bull /
Toni Börner & Joseph Caron Dawe